Vinisfera

Atlas po raz 6!

Ukazała się kolejna, 6. już edycja „Atlasu Win Świata” pod redakcją Hugh Johnsona i Jancis Robinson. Wielkie dzieło wielkich krytyków.

Śmietanka świata dziennikarskiego i krytyki winiarskiej zebrała się niedawno w winiarskim dziale londyńskiego sklepu Fortnum & Mason, obok hotelu Ritz przy Piccadilly, by uczestniczyć w uroczystej, 6. edycji The World Atlas of Wine Hugh Johnsona i Jancis Robinson. Pierwsze wydanie ukazało się w 1971 roku autorstwa samego tylko Johnsona. Ostatnie edycje ukazują się przy współudziale Robinson. Współpraca miedzy autorami układa się wspaniale i bardzo korzystnie wpłynęła na wizerunek i styl książki. Podczas niedawnej uroczystości wydawca David Lam żartobliwie stwierdził, że „Jancis jest merlotem dla Hugh-caberneta.” Ta para krytyków winiarskich stanowi rzeczywiście udany tandem.
Bo Atlas jest jedną z najbardziej kompetentnych i przystępnych książek winiarskich. Nowa edycja jest poszerzona o 48 nowych stron i 20 map. Zrewidowano i poprawiono wiele informacji dotyczących Portugalii i Hiszpanii a także pogłębiono winną eksplorację Australii i Stanów Zjednoczonych.
Oficjalną sprzedaż książki zapowiedziana jest na 11 października. Cena w angielskim Amazon wynosi 21 funtów.
(mk)

Mamy polskie tłumaczenie wcześniejszej edycji Atlasu. Dla tych miłośników wina, którzy nie znają (są w ogóle tacy?) tego wiekopomnego dzieła przedstawiam poniżej, krótką recenzję jaką napisałem kiedyś dla Magazynu Wino po ukazaniu sie polskiej wersji „Atlasu”.

Mistrzowie mają głos
Chciałoby się rzec – nareszcie! Po ponad trzydziestu latach od pierwszego wydania ukazuje się na polskim rynku dzieło, które właściwie zalicza się już do absolutnej klasyki gatunku. Atlas win świata – książka, która, jak sądzą niektórzy, wstrząsnęła winiarskim światem, pasjonujące dzieło Hugh Johnsona, poprawione i pieczołowicie uzupełnione przez inny uznany autorytet – Jancis Robinson.
Atlas od razu został w świecie doceniony – wszędzie zbierał pochwały i entuzjastyczne recenzje. Decanter nazwał go nawet „książką tysiąclecia” i trzeba przyznać, że to owacyjne przyjęcie nie było bardzo przesadzone, bo dzieło to zaiste bardzo solidne.
Jak na profesjonalistów przystało Johnson i Robinson wykonali rzetelną robotę. Imponujący materiał podany jest ze swadą, ale skrupulatnie, by nie rzec – z pietyzmem. Naprawdę, istna kopalnia wiedzy. A wszystko napisane pomysłowo, ze znawstwem i dbałością o kulturę słowa. Przeto wielu bez wahania przyznaje, że Hugh Johnson to niekwestionowany autorytet, dionizyjski mag, chodząca encyklopedia winiarskiej wiedzy.
Zawartość Atlasu to przede wszystkim materiał poświęcony wnikliwemu omówieniu bardzo wielu winiarskich regionów świata, ale wprowadzenie do tych zagadnień zawiera też między innymi ciekawe studium historii wina, jego geograficznego rozprzestrzeniania się, asymilowania i technologicznego rozwoju, pokazanie najbardziej charakterystycznych międzynarodowych i regionalnych odmian winorośli, omówienie kwestii dotyczących terroir, prac w winnicy, a także przechowywania, podawania i degustowania wina. Warto również w tym miejscu wspomnieć o tym, że choć w zwięzłej formie, to jednak bardzo przystępnie i jasno przeanalizowany jest proces wytwarzania wina i techniczne niuanse z tym związane.
Ciekawe i obszerne opisanie regionów Francji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii czy Niemiec to oczywiście nie wszystko. Dość wspomnieć, że pod lupę wzięte są także takie państwa jak Rumunia, kraje byłych republik radzieckich, Chiny, Japonia, Brazylia, Japonia – ta lista jest naprawdę długa… Analizy uwzględniają przy tym ewolucję, modernizację i zmiany jakie zaszły ostatnimi czasy w winiarskim świecie. Autorzy mają przy tym dar przedstawiania w klarownej i oszczędnej formie najbardziej charakterystycznych, indywidualnych cech poszczególnych regionów i win, które je reprezentują.
Atlas będzie z pewnością najbardziej eksploatowaną książką w wielu winiarskich bibliotekach. Oprócz estetycznego uroku, ma bowiem wszystko to, co dzieło tej miary zawierać powinno. Dostajemy do rąk pokaźną księgę, w której oprócz ogromnego ładunku wiedzy zawartej w słowie pisanym mamy również moc znakomitych i mądrze zastosowanych dodatków: prawie 180 map, (które zazwyczaj są niedomaganiem książek o winie), tutaj, oprócz tego, że jest ich sporo, to są naprawdę przednie. Zadbano, by były dokładne, czytelne, z podaniem skali i ze skorowidzem pomagającym łatwo znaleźć poszukiwane miejsce. Jest to naprawdę bardzo mocny atut tej księgi. Poza tym, mamy mnóstwo starannie dobranych i pięknych zdjęć, dobrze ilustrujących omawiany materiał, plus dokładne wykresy, tabele i rysunki; poza tym przy omawianych regionach umieszczono zdjęcia etykiet win najciekawszych producentów. Na końcu – słowniczek i bogaty indeks.
Doprawdy trudno nie wyrazić uznania. Można co prawda mieć trochę zastrzeżeń do korektorskich pomyłek, ale te błędy rekompensuje przyjemność obcowania z dobrą książką.
Oto mamy więc wypielęgnowane, napisane komunikatywnym językiem, śliczne tomisko w którym po prostu widać pasję i nie skrywaną miłość do wina.
Czego chcieć więcej?

© Mariusz Kapczyński 

Hugh Johnson, Jancis Robinson, Atlas win świata (The World atlas of wine), tłum. Robert Pucek, Tadeusz Baszniak, Krzysztof Środa, Michał Szczubiałka, Wig-Press, 352 s., cena 199 zł

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT