Książki zbójeckie
Nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta, jakie książki zostały nazwane zbójeckimi. Przez Mickiewicza. Przez jego Gustawa, który, nieszczęśliwie zakochany, skarżył się, że winę ponosi Goethe, autor „Cierpień młodego Wertera”. Gdyby książki tej nie przeczytał, to by się tak beznadziejnie nie zakochał i nie wpadł w takie bezdenne otchłanie. Tutaj nie …