Vinisfera

Historia jabłkiem się toczy

Nie macie przypadkiem ochoty na cydr? Bo ja tak. Mam zamiar napełnić kieliszek czymś dobrym i wygrzewając sterane kości na królewskich 2 metrach kwadratowych balkonu, zacząć snuć sny o potędze jabłka. Będę miał w tej materii dodatkowy bodziec, bowiem zagłębię się w lekturze, którą i Państwu serdecznie polecam. Chodzi o książkę „Historia cydru. Anglia” wydaną niedawno przez Ritę Krawczyk. 

 

 
Nie macie przypadkiem ochoty na cydr? Bo ja tak. Mam zamiar napełnić kieliszek czymś dobrym i wygrzewając sterane kości na królewskich 2 metrach kwadratowych balkonu, zacząć snuć sny o potędze jabłka. Będę miał w tej materii dodatkowy bodziec, bowiem zagłębię się w lekturze, którą i Państwu serdecznie polecam. Chodzi o książkę „Historia cydru. Anglia” wydaną niedawno przez Ritę Krawczyk. 
Cydr staje się w naszym kraju coraz bardziej popularny – rzecz to wiadoma. Na sklepowych półkach znajdziemy cydry zarówno od dużych producentów jak i typowo rzemieślnicze butelki. Zadajmy sobie jednak pytanie – czy za coraz szerszą ofertą jabłeczników idzie nasza coraz lepsza o nich wiedza? Chyba nie bardzo.
Najnowszej literatury poświęconej temu zagadnieniu nie mamy zbyt wiele. W 2015 roku ukazała się książka napisana przez Agnieszkę Wyrobek Rousseau „Cydr z polskich jabłek”. Rzecz bardzo przydatna, omawiająca zagadnienie pod wieloma praktycznymi kątami. Książka, którą Państwu polecam tutaj, omawia temat pod kątem historycznym i kulturowym. Jak wskazuje podtytuł omówienie to dotyczy najważniejszego w cydrowej materii kraju – Anglii.
Rita Krawczyk ma to szczęście, że mieszka w zachodniej Anglii, w hrabstwie Gloucestershire, miejscu, które słynie z najlepszych cydrów i sadów ze starymi odmianami jabłek. Czy to nie idealna lokalizacja do realizowania cydrowej pasji? Rok zbierania materiałów na farmach jabłkowych, manufakturach, bibliotekach, antykwariatach i pchlich targach zaowocował książką, w której sporo danych źródłowych i rozmaitych wyszperanych informacji.
Znajdziemy sporo ciekawych faktów – kto pierwszy w Anglii rozpoczął naukowe badania nad cydrem, kiedy pojawiały się największe kryzysy w produkcji cydru i co było tego powodem, jakie dawniej odmiany jabłek uznano za materiał najlepszy na cydr, czym różni się cydr z zachodniej części Anglii od tego ze wschodu, itd., itp.
Jest to nie tylko historia cydru w Anglii. Opisani są znani wytwórcy wytwórcy, a dokładnie
trzech największych producentów (tutaj zabrakło mi szerszego omówienia tematu, opisania małych, mniej znanych, ale dobrych wytwórców cydru, byłaby to znakomita podpowiedź do degustacyjnych poszukiwań). Omówione są też anglosaskie obyczaje związane z jabłkami, np. „modlitwa do drzewa” (wassail). 
Książka jest to z pewnością ważnym kamyczkiem dorzuconym do naszego rozrastającego się cydrowego ogródka. Jest niewielka objętościowo (sto stron), jednak na niej ta cydrowa historia się nie kończy. Autorka zapowiada co najmniej dwie kolejne książki (być może kiedyś wszystkie ukażą się w jednym tomie?). Pozwolą one uporządkować naszą, skromną przecież, wiedzę o cydrze.  
 
Pani Rito, czekamy na kolejne jabłkowe historie. 
 
 
Mariusz Kapczyński
 
Rita Krawczyk, Historia cydru. Anglia, wyd. Rita Krawczyk-Ciesiółka, Polish Editor, Cheltenham, 2018, s.101, cena: 38,00 zł
 
Książkę można zamówić na stronie prowadzonej przez Autorkę – www.historiacydru.pl
 
Vinisfera objęła książkę patronatem medialnym

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT