Vinisfera

Somló – pijcie wulkan póki gorący (7)

Wracamy do Somló. Prezentujemy kolejne dwie winnice, stosunkowo nową – Zsirai Pincészet oraz jedno z większych przedsięwzięć na górze – winiarnię rodziny Oszvald. Przy okazji, już zapowiadamy kolejny odcinek o winiarzach z wulkanicznej góry – opiszemy, np. Apatsagi Pince czy nowe przedsięwzięcie – Balint Pince. Będzie też ciekawostka – pojawi się winiarz z „bliźniaczej” góry, Ság Hill…

Wracamy do Somló. Tym razem prezentujemy dwie winnice Zsirai Pincészet i winiarnię rodziny Oszvald.

Zsirai Pincészet
Rok założenia: 2008
web: www.zsiraipinceszet.hu
tel: +36-30/378-5313
E-mail: zsirai.petra@zsiraipinceszet.hu
GPS: 47°08.207    17°22.413
Powierzchnia winnic: 1,5 ha
Uprawiane odmiany: 45% olaszrizling, 45% furmint, 6% juhfark, 4% hárslevelű
Degustacje: tak, po zapowiedzi
Baza noclegowa: nie
Importer w Polsce: brak

Winiarnia Zsirai (czyt. żiraj) działa od pięciu lat. Właściciele – rodzina Zirai (ich głównym biznesem są media, telewizja kablowa) zakupiła winnicę na południowym stoku góry (Apátsági dűlő, typowe gleby bazaltowe) oraz stary dom z 1870 roku wraz z piwnicą (niestety rok temu mieli mały pożar, część budynku trzeba było odnawiać).
Nieco zapuszczoną winnicę zrewitalizowano, uporządkowano, uzupełniono braki w nasadzeniach, a w 2011 dokupiono jeszcze pół hektara.
Pieczę nad projektem trzymają Petra i Kata Zsirai (Petra studiuje enologię). Rodzina oprócz Somló produkuje również wina w Tokaju i Villany. Winemakerem odpowiadającym za wina z Somló jest Tibor Brogli.
Pierwsze wina Zirai pokazały się w 2008 roku. Jednak dopiero od niedawna oficjalnie weszły one na rynek. Powstają głównie ich wydania jednoodmianowe, ale (w zależności od rocznika) powstają również cuveé. Wina te były już prezentowane na rozmaitych wystawach i targach, jednak – jak się okazało – z zagranicznych gości, przybyłych z oficjalną wizytą w winiarni, miałem przyjemność być jako pierwszy. Z tym większą satysfakcją odnotowuję wszelkie uwagi.


Degustacja w winiarni Zsirai. Za kwestie marketingowe odpowiada tam Máté Csanaky (fot. M. Kapczyński)

Jak ogólnie można by scharakteryzować te wina? Są nowoczesne, bardzo czyste, ale na szczęście zachowujące w tle szomloński sznyt. Warto mieć ich tę winiarnię na uwadze i obserwować kierunek, w którym będzie podążać stylistyka tych win.

(4) Furmint 2012
Surowe, rumiankowe i kwiatowe wino o całkiem przyzwoitej konstrukcji. Piłem je z beczki kiedy jeszcze dojrzewało (kwiecień 2013). Potencjał wydawał się bardzo obiecujący. Już wtedy niosło nuty nietypowe, mineralne, lekko orzechowe, pieprzne i na swój sposób „kawowe”.

(3) Juhfark  2012
Pierwszy rocznik, kiedy juhfarka zrobiono tu jako wino jednoodmianowe. Jest mineralny, stylistycznie czysty, ale jego słabością jest wodnista struktura, pustawe rejestry w smaku, brakuje mu też charakteru, wyrazistości. Pije się jednak bez problemu, doceniając delikatne cytrusowe klimaty.

(4) Olaszrizling 2012

Ze wszech miar czyste, mineralne, cytrusowe i ziołowe wino. Jest nuta orzechów laskowych, skóry, chleba (8 miesięcy w używanej beczce, ale znać jej wpływ – lekko surowej nuty drewna, tostowego charakteru). Wypada świeżo i chyba bardziej atrakcyjnei niż furmint.

(4+) Cuvee Somlai 2012
Wino powstałe z różnych uprawianych tu odmian. Ta mieszanka wychodzi winu na dobre – jest bogate, zrobione zgrabnie – okrągłe, lekko ziołowe, jest po prostu poukładane. Ma nerw i czytelny szomloński styl. Wino ma potencjał i z czasem powinno dawać coraz ciekawsze rejestry.

(3) Harslevelu 2012
Na etapie próbowania z beczki był jeszcze twardy, pylisty, nierówny, ujawniający kokosowo-lakierowe akcenty. Poza tym sporo w nim gruszki, jabłka, ale trzeba poczekać aż się poukłada, dotrze.

(4) Cuvee Somlai 2011
W tym kupażu pierwsze skrzypce gra harslevelu. Wino jest dziwnie i przyjemnie winogronowe w charakterze, jakby niedojrzałe. Są owoce tropikalne, trawa, ale jednocześnie wino ma lekki, zielony i limonkowy sznyt. Oszczędne, ale broni się.

(4+) Furmint 2011

Owocowy i już całkiem nieźle poukładany. Są gruszki, papierówki, jarzębina, żurawina i lekko pieprzne tło. W kieliszku dzieje się sporo ciekawych rzeczy. Wino delikatne, niemal ascetyczne, chude (co w Somló nie jest oczywiste), ale jednocześnie pełne ekspresji, wulkanicznego charakteru i ziołowego rejestru. Ciekawe.

(4+) Harslevelu 2009

W kolorze aromacie już rozwinięte, gęste i intensywne. Jest aromatyczne, sporo tu nuty ananasa, szarlotki, cynamonu, warzyw (marchewka, seler). Wino jest dobre, smakowite – gęste, delikatnie okraszone mineralnością. W finale ujawniają się nuty miętowe pieprzne, tytoniowe.

Oszvald Pincészet
Właściciel: Lajos Oszvald
Rok założenia: 1988
Adres: Somló-hegy, 8478 Somlójenő
web: www.oszvaldpinceszet.hu
tel: + 36 30/4918477
E-mail: oszvaldlajos@oszvaldpinceszet.hu
GPS: 47.14240179, 17.36047983
Powierzchnia winnic: 13.5 ha
Uprawiane odmiany: olaszrizling, furmint, hárslevelű, juhfark
Produkcja: ok. 60 tysięcy litrów rocznie
Degustacje: tak, przez cały sezon, po wcześniejszej zapowiedzi
Baza noclegowa: dwa pokoje gościnne, konieczność rezerwacji
Importer w Polsce: brak

Winiarnia Oszvald pod względem wielkości winnic plasuje się w czołówce regionu (mają 13,5 hektara), ale winiarnia jest – co na maleńkim Somló zupełnie naturalne – klasycznie rodzinnym przedsięwzięciem. Lajos Oszvald z córką i synem odpowiadają za produkcję wina. Winiarnia funkcjonuje od 15 lat, od 1984 roku posiadają własne winnice. Usytuowane są one w środkowych partiach góry. Wydajność sytuuje się tu na poziomie 50 hektolitrów z hektara. Wina robione są metodami tradycyjnymi, większość fermentuje i dojrzewa w starych beczkach.
Wina w większości wykonane przyzwoicie, świeższe roczniki plasują się na poziomie (w stosowanej przeze mnie punktacji) między 3 a 3+. Są przystępne cenowo. Podstawowe wersje oferowane są już za 1400 HUF (około 19 zł).  


Rodzina Oszvald (fot. M. Kapczyński)

Degustacji poddałem wiele win i im głębiej wchodziłem w ich historię, tym coraz bardziej robiło się ciekawiej i smaczniej. Potwierdzało to tylko zasadę, że szomlońskim winom czas bardzo sprzyja.

(3) Olaszrizling 2011, 14,5%

Prosty, rumiankowy, goryczkowy, jabłkowy, z lekką owocową słodyczą w tle. Nie ma tu wielkiego wyrafinowania, ale pije się przyjemnie. 1300 HUF

(3) Furmint 2011, 14,5%
Proste, lekko woskowe i jabłkowe. Są też korzenie, zioła, siano. Jest kwasowe, lekko ogryzkowe, z nutą dojrzałej brzoskwini. Dość smaczne. 1400 HUF

(3) Harslevelu 2011, 14,5%
Wino ładnie się prezentuje, ma ładny, gęsty, żółty kolor. Styl miękki, przystępny, delikatnie owocowy. Odnosi się wrażenie, że wino ma nawet jeszcze pewną niedojrzałość i że czas na pewno mu dobrze zrobi.

(3+) Juhfark 2011, 14,5%

Chłopski, w lekkiej tonacji pomarańczy i serwatki. Delikatna goryczka i ziołowe podbicie. Sporo tu charakteru juhfarka. Lekko chropawe. Wyczuwalna „słodycz” alkoholu.

(3+) Furmint 2009

Wosk, orzechy, propolis, suszone kwiaty. Skromne wino, ale jest tu przyzwoita jakość owocu i lekko wyczuwalny szomloński charakter wina. W finiszu – suche kwiaty, biały pieprz, siano.  

(4+) Harslevelu 2007        
Ładna budowa, w aromatach masło, nafta, sól, jodyna, szparagi, mokra wełna. Sporo tu tłustej, konfiturowo-brzoskwiniowej nuty. Powąchanie pustego kieliszka niesie całą gamę pięknych zapachów, które bardzo dobrze wróżą przyszłości tego wina. Warto.

(5) Juhfark 2006, 15,7%

Piękne i bogate wino. Pełne aromatów, masła, śmietany, korzeni, pieczonych jabłek. W smaku jest wosk, pikantno-pieprzne akcenty i cała masa aptecznych rejestrów. Wino ma znakomitą kwasowość. Jest krągłe, gładkie, dobrze wyważone (wysoki alkohol – niewyczuwalny).  Wino robi bardzo dobre wrażenie. Niestety, zostało go już tylko kilkadziesiąt butelek…

(5) Harslevelu 2001

Dominują tu klimaty woskowo-propolisowe, gęste, słone i jodynowe. Po czasie z kieliszka płyną przedziwne smaki, które wzbudziły moje skojarzenia ze… smakiem sera korycińskiego z miodem. Harslevelu bogate, obficie raczące nos i podniebienie aromatami i smakami akacji, pigwy, propolisu, apteki, ziół, masła. Wino, mimo wieku, prezentuje się znakomicie – żwawo i z nerwem. A z czasem robiło się jeszcze ciekawsze… Świetne wino.

(5) Olaszrizling 1999
Uwodzące aromatami i smakami. Na początku brzoskwiniowo-jabłkowy, później okazał się herbaciany, maślano-słonecznikowy, tłusty i mineralny, z bardzo zaskakującą świeżością i transparentnością. Bogate, długie, charakterystyczne i bardzo rasowe wino.

Mariusz Kapczyński

Zobacz wcześniejsze profile producentów:
I część – Béla Fekete,  Lajos Takács (Hollovar), Istvan Inhauser
II częśćImre Györgykovács, István Spiegelberg
III częśćKaroly Kolonics, Fazekas, Csordas Fodor
IV część – Tornai, Kreinbacher, Bogdan Birtók
V część – Somlói Borok Boltja (Somló- Sklep z Winem), Barcza Bálint
VI część
Barnabas Pince, Zoltan Papp

Punktacja:
(6) – wybitnie, prawdziwe arcydzieło
(5) – bardzo dobre, wino z dużą klasą
(4) – dobre, interesujące
(3) – całkiem niezłe, przyzwoite
(2) – słabe
(1) – omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
(- lub +) oznacza odjęcie/dodanie nieznacznych „półpunktów”
Zapisz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT