W galerii relacja z winobrania w Tokaju, Roku Pańskiego 2007. Po falach upału grona dojrzały tu szybko i niektórzy winiarze już zaczęli zbiory – o miesiąc wcześniej niż zwykle. Kiedy rozmawiałem z nimi z wytęsknieniem wspominali deszcze, które pozwoliłyby lepiej rozwinąć się botrytis na gronach. I doczekali się. W dniu, gdy opuszczałem gościnny Tokaj zaczęło padać…
W galerii relacja z winobrania w Tokaju, Roku Pańskiego 2007. Po falach upału grona dojrzały tu szybko i niektórzy winiarze już zaczęli zbiory – o miesiąc wcześniej niż zwykle. Kiedy rozmawiałem z nimi z wytęsknieniem wspominali deszcze, które pozwoliłyby lepiej rozwinąć się botrytis na gronach. I doczekali się. W dniu, gdy opuszczałem gościnny Tokaj zaczęło padać…
Mariusz Kapczyński
