W „Rzeczpospolitej” znaleźć można było informację, że niewielkie ilości alkoholu przyjmowane codziennie mogą spowolnić rozwój demencji u starszych ludzi z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi (MCI).
Badania przeprowadził zespół naukowców z włoskiego uniwersytetu w Bari pod kierunkiem dr. Vincenzo Solfrizziego i dr. Francesco Panzy. Raport opublikowano w najnowszym wydaniu medycznego pisma „Neurology”.
Badacze obserwowali występowanie łagodnych zaburzeń poznawczych u 1445 osób i rozwój demencji u 121 pacjentów ze stwierdzonymi MCI. Uczestnicy badania w w chwili jego rozpoczęcia byli w wieku 65-84 lata, eksperyment trwał 3,5 roku. Na starcie ustalono ich dotychczasowe nawyki alkoholowe.
Według raportu naukowców, picie alkoholu nie wpływa na rozwój MCI. Jednakowoż, kiedy zaburzenia już wystąpią, osoby pijące jednego standardowego drinka dziennie o 85 procent zmniejszają ryzyko demencji w porównaniu z abstynentami. Dotyczy to każdego alkoholu, a szczególnie wina.
Zasada jednego drinka jest tu jednak podstawą. Osoby pijące więcej tracą przewagę nad abstynentami w kwestii ochrony przed demencją.
– Nie znamy jeszcze mechanizmu, który sprawia, że niewielka ilość alkoholu tak działa – przyznają Solfrizzi i Panza.
źródło: Rzeczpospolita