Vinisfera

Kursy winiarskie. A może za granicą?

„Co zrobić ma zagubiony w restauracji czy przy półce z winem miłośnik wina-amator? Zapewne powinien polepszyć swoją wiedzę. Jak? Oczywiście czytać, poznawać, degustować. Może również skorzystać z rozmaitych szkoleń, np skorzystać z okazji i zrobić je za granicą?”. O kursach winiarskich w Polsce i za granicą pisze Agnieszka Grzyb.

Kolejna kolacja z klientem. Kelner przynosi wypasioną  kartę win, a ja zamieram  z przerażenia. Nerwowo wertuję każdą stronę, próbując znaleźć choćby jedno słowo, które wygląda znajomo. Co tu na początek wybrać? Zaraz, zaraz jak to było… białe do ryby, a czerwone do potraw mięsnych. Gdzieś coś na ten temat czytałam. Sama często piję różne wina, ale te etykietki! Wszystkie jakieś mało zrozumiałe. W końcu, w akcie desperacji, skruszona wołam kelnera i proszę o radę… No, nie wypadło to dobrze! A takich kolacji będzie jeszcze wiele. Trzeba coś z tym fantem zrobić! Może poczytać coś na temat doboru win i samemu popróbować? Tak,  to świetny pomysł, ale  czasu brak i jakoś tak samemu niezbyt  łatwo  sączyć wino i analizować. To może kurs lub degustacje dla początkujących i ciekawych wina? Ale gdzie? I za ile?

Historia brzmi znajomo?
Najlepszą metodą jest jak najczęstsza degustacja win. Przy każdej nadarzającej się okazji. Oczywiście specjalistyczne serwisy internetowe, wydawnictwa i czasopisma pomogą nam w śledzeniu najnowszych trendów, pozyskiwaniu informacji o producentach i ocenach ostatnich roczników. Oprócz tego, ciekawszym i najbardziej wciągającym sposobem może być degustacja wina ze znajomymi i przyjaciółmi.
Warto jednak  zapisać się na kurs dla początkujących. Zajęcia prowadzone przez specjalistów gwarantują fachową poradę i odpowiednio dobraną listę win do spróbowania. W Polsce jednak  kursów lub degustacji dla początkujących jest stosunkowo niewiele. Miasta takie, jak Warszawa, Kraków lub Wrocław mają ich w ofercie najwięcej. Poziom i jakość zajęć jest bardzo zróżnicowana.
Co w takim razie robić? Może inne kraje mają coś w ofercie? W końcu kultura picia tego szlachetnego trunku rozwinęła się setki lat temu w całej Europie i rozprzestrzeniła na inne kontynenty. Władając jezykiem angielskim, śmiało możemy wybierać i przebierać w oferowanych kursach zagranicznych, nie tylko w krajach anglojęzycznych.
 
Czego można skosztować i czego się nauczyć?
Z reguły kursy dla początkujących obejmują materiał bardzo ogólny, ale zarazem  bardzo praktyczny. Na pewno na takich zajęciach znajdą się wskazówki, jak właściwie degustować wino, poznamy też krótką historię światowej produkcji wina, najbardziej charakterystyczne regiony winiarskie oraz cechy najpopularniejszych szczepów winogron. Niektóre szkoły oferują interesujące zajęcia z dziedziny dobierania odpowiedniego wina do potraw i łączenia przeróżnych smaków. Suchej teorii jest mało. Raczej  kładzie się nacisk na interaktywną degustację wina i dyskusje w grupach. Parę łyków wybornego trunku … i wiedza sama do głowy wchodzi!
W zależności od tego, do jakiego kraju zdecydujemy się na taki kurs wybrać, będziemy degustować wina najpopularniejsze i najbardziej dostępne na danym rynku. W Wielkiej Brytanii czy Holandii na pewno będą przeważały wina francuskie z regionu Bordeaux, Burgundii, Szampanii i Doliny Rodanu oraz wina hiszpańskie, południowoafrykańskie i australijskie.  Będziemy mieli okazję umoczyć usta w mocnym porto, maderze lub sherry. Natomiast  listy win programów edukacyjnych zza wielkiej wody, w Stanach Zjednoczonych, będą zdominowane przez producentów z Kalifornii, stanu Oregon, Nowy Jork i z Kanady. Łatwiej nam też będzie  spróbować wyśmienitych, orzeźwiających białych (Sauvignon Blanc) i czerwonych (Pinot Noir)  z Nowej Zelandii. Spotkania degustacyjno-edukacyjne odbywają się zazwyczaj w godzinach popołudniowych i mogą trwać od paru godzin do… paru tygodni.
 
Gdzie warto się uczyć i za ile?
Zdecydowanie jest w czym wybierać. Może na początek zajrzyjmy na Wyspy Angielskich Lordów. Brytyjczycy mają długą tradycję handlu winem i od dawna szkoli się tam rzesze wybornych sommelierów i winiarskich kupców.
Najbardziej renomowaną szkołą jest Wine and Spirit Education Trust, która ma  główną siedzibę w Londynie. Założona w 1969 roku – wykształciła już setki profesjonalistów. To doskonałe miejsce, aby zacząć swoją przygodę z winem. Z doświadczenia wiem, iż prowadzący potrafią  w każdym rozpalić winiarską pasję. WSET organizuje swoje kursy na terenie całej Wielkiej Brytanii oraz w ponad 40 innych krajach. Kurs podstawowej wiedzy o winie – Level 1- jest kursem jednodniowym i kosztuje 140 funtów. Dla  trochę bardziej wtajemniczonych pasjonatów wina WSET oferuje kurs średnio zaawansowany – Level 2 za 385 funtów. Trwa on trzy dni.  W Polsce podstawowy kurs pod patronatem WSET organizowany jest w Warszawie w Złotych Tarasach przez firmę Wineria. Zjecia prowadzone sa przez mlodych i dynamicznych instruktorów. Dość dużym minusem jest zbyt obszerny material realizowany podczas zajeć oraz nadal pokutujące w Polsce, zbyt „snobistyczne” podejscie do tematyki wina. Koszt szesciogodzinnego kursu wynosi 345 zł.
Będąc w Londynie, warto zainteresować się najstarszym brytyjskim domem handlowym specjalizującym się w najwyższej jakości winach i mocniejszych trunkach – Berry Bros & Rudd otwartym ponad 300 lat temu na 3 St James`s Street. Mieści się tam również szkoła, która oferuje weekendowe i wieczorowe kursy dla początkujących. Koszt spotkania – minimum 220 funtów od osoby.
Inną znaną londyńską szkołą jest Roberson Wine School, mieszcząca się pod numerem 348 na Kensington High Street. Zajęcia prowadzone są przez młodych, entuzjastycznych profesjonalistów. Roberson Wine School przede wszystkim uczy, jak kosztować i analizować wino. Umiejętność dobierania wina do różnych potraw oraz znajomość odpowiedniej temperatury podawanego wina są tutaj stawiane na pierwszym miejscu. Za kurs składający się z czterech spotkań zapłacimy 195 funtów.
Wędrując dalej po Europie, warto dowiedzieć się o kursy prowadzone przez The Wine Academy of Spain, znajdującą się w Marbelli, czy Rzymską Akademię Wina – International Wine Academy of Roma. Dużo sesji i kursów prowadzonych jest tu w języku angielskim. Jednak najciekawszą chyba winno-edukacyjną przygodą byłby wakacyjny wyjazd, podczas którego moglibyśmy się nieco podszkolić i popróbować trunku, a zarazem wypocząć. Najlepiej do stolicy winiarskiej branży — Francji. I tutaj jest w czym wybierać. Musimy się jednak liczyć z   nieco większymi  kosztami. Wydamy na pewno ponad 500 euro od osoby.
 
Jednak prawdziwego oczopląsu można doznać, patrząc na długą  listę szkół i kursów oferowanych  w Stanach Zjednoczonych. Decydując się na taką wyprawę, warto zaznajomić się z propozycjami na stronie internetowej Wine Institute. Zaoszczędzi nam to dużo czasu i poszukiwań. Osobiście brałam udział w kursach organizowanych przez Court of Master Sommeliers-American Chapter oraz Wydział Hotelarstwa i Turystyki na Florida International University. Mialam tez okazje uczestniczyc w wielu degustacjach.
Ameryka Północna jest nadal jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków branży winiarskiej, pomimo panującego tam kryzysu. Kultura picia tego szlachetnego trunku jest całkiem świeża i tak naprawdę rozkwitła dopiero w latach 80-tych i 90-tych XX wieku. Wino jest w Stanach przede wszystkim bardzo modne i nieodłącznie towarzyszy  wszystkim kulinarnym festiwalom i pokazom, jest także nieodzowne w życiu towarzyskim w większych miastach. Kursy podstawowe wiedzy o winie i degustacje oferowane w Ameryce są prowadzone w bardzo nieformalnej i przyjaznej atmosferze. To doskonałe miejsce nawiązywania nowych znajomości. Bo przecież najważniejsze, to wychylić kieliszek wina i cieszyć się życiem!
 
Na zdrowie!
Agnieszka Grzyb

Linki:
www.wineinstitute.org
www.wset.co.uk
www.robersonwinemerchant.co.uk/wine-school
www.bbr.com
www.thewineacademy.com
www.wineacademyroma.com
www.rhonewineholidays.com
www.bnb-bordeaux-aromas.com
www.mastersommeliers.org
 
O Autorce:
Agnieszka Grzyb – od ponad roku mieszka w zielonej  krainie deszczowców: Holandii. Zawodowo związana z winem i gastronomią od ponad sześciu lat. Studiowała zarządzanie biznesem restauracyjnym w Irlandii oraz w Stanach Zjednoczonych, w  Miami (Międzynarodowy Uniwersytet Floryda). Obecnie kontynuuje edukacje w WSET w Londynie na poziomie dyplomowym oraz  intensywnie poszukuje pracy w branzy zwiazanej z winem w Polsce. Jest miłośniczką wędrówek górskich. Napisz do Autorki.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT