Tekstem tym zaczynamy opisy winiarni pochodzących, ze słabo u nas rozpoznanej, węgierskiej Matry. Na początek przedstawiamy trzy różne koncepty winiarskie: ciekawą, rodzinną Ludányi Pince, dużego, masowego producenta – Nyilas Pincészet oraz eksperymentalne przedsięwzięcie młodego enologa – Babiczki Pincészet.
Tekstem tym zaczynamy opisy winiarni pochodzących, ze słabo u nas rozpoznanej, węgierskiej Matry. Na początek przedstawiamy trzy różne koncepty winiarskie: ciekawą, rodzinną Ludányi Pince, dużego, masowego producenta – Nyilas Pincészet oraz eksperymentalne przedsięwzięcie młodego enologa – Babiczki Pincészet.
Ludányi Pince
Właściciel: Ludányi András
Adres: 3036 Gyöngyöstarján, Széchenyi u. 8.
Tel: +36-37-318-281
E-mail: info@ludanyiandras.hu
Web: www.ludanyiandras.hu
Rok założenia: 1994
Areał upraw: 6 ha (+2 ha jeszcze nie owocujących winnic)
Uprawiane odmiany: głównie białe: szürkebarát, olaszrizling, zolt vertelini, muscat ottonel, z czerwonych: kekfrankos
Degustacje: tak, mogą przyjąć 42 osoby, w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu (dodatkowo zadaszone patio na 50 osob), można wcześniej zamówić gorące posiłki – treściwe zupy, gulasze, lokalne wędliny
Otwarcie: po zapowiedzi
Sprzedaż wina na miejscu: tak
Języki obce: nie
Zaplecze noclegowe: tak, 700 m. od winiarni znajduje się pensjonat dla 25 osób
Importer w Polsce: tylko węgierski
To bardzo fajny i skromny winiarz z Gyöngyöstarján, który produkuje ciekawe i udane wina. Jest to typowa rodzinna winiarnia, z długimi enologicznymi tradycjami, ciężko pracująca, żeby utrzymać się z winnicy i prowadzonego pensjonatu. András do panującego w świecie wina kryzysu, podchodzi – podobnie jak pomagający mu 76-letni ojciec – pogodnie. Kocha miejsce w którym żyje i robi to, co lubi. Ludányi gospodarzy na 6 hektarach (2 kolejne niedawno obsadził winoroślą). Trochę owoców dokupuje. W winiarni pracuje sam – całość produkcji jest pod jego kontrolą. Produkucja typowa – głównie wina białe (italian riesling, riesling silvaner, chardonnay, pinot gris, tramini, muscat ottonel). Z czerwonych odmian uprawia tylko kekfrankos, przeznaczony do produkcji rose. Przyjmuje w winiarni sporo grup, choć jak sam przyznaje, w ostatnich latach odczuwalny jest kryzys i żyje się trochę biedniej.
W Ludanyi Pince (fot. M. Kapczyński)
Wina są tu czyste i ekstraktywnie, bardzo solidnie zrobione. Widać stabilność, spokojną i doświadczoną rękę winiarza. Niektóre wina grzeszą troszkę wyższym alkoholem (zwłaszcza gorący rocznik 2012), ale są zbalansowane. Jest to równy, konsekwentny, umiarkowany i nieco pieprzny styl. Przyjemne miejsce, pracowici i skromni ludzie. Zgrabne i niedrogie wina w swoim stylu. Rocznik 2012 (mimo wspomnianej wyższej zawartości alkoholu) jest u niego żwawy, świeży i smaczny.
Warto mieć tego winiarza na oku. Może jakiś importer się znajdzie?
(4) Surkebarat 2012
Aromatycznie i zgrabne. Świeżo, ekstraktywnie, czysto, jabłko i bogato: kwiaty, zioła, grejpfrut, przejrzała cytryna, melon, brzoskwinia. Kwasowe i z nerwem. Przyjemne, lekko goryczkowe. Mocno ziołowe klimaty w finiszu. Zbalansowane (800 HUF).
(4-) Olaszrizling 2012
Ziołowo-jabłkowe oraz agrestowe, woskowe. Z nerwem, czysto. Jest niedojrzała brzoskwinia. Delikatnie czuć alkohol. Codzienne, smaczne wino. Pieprzny, ziołowy i intensywny styl. Fajne, charakterne wino. Długie. Chciało by się może lepszej aromatyczności, ale jest OK. (800 HUF).
(4) Zolt vertelini 2012
Gruner veltliner, który wypada umiarkowanie aromatycznie. Wino jest gładkie, mleczne, kwasowe, świeże i pieprzne. Udaje się tu przy technologii redukcyjnej uzyskać naprawdę dobre efekty. Zielone, zgrabne i lekkie wino, z atrakcyjnym finiszem (zielony pieprz, pokrzywa, trawa). Klarowne, szczupłe, mineralne i zielono-pieprzne (800 HUF).
(4) Muscat Ottonel 2012
Wytrawne. Jest aromatycznie, kwiatowo, jabłkowo. Wino transparentne, dobrze utrzymane w stylu odmiany. Zgrabne, ziołowe, pestkowe, trochę goryczkowe i lekko żywiczne. Są też nuty owocowe, lekko tropikalne (mandarynki, cytryna) oraz podbicie krystaliczną mineralnością. Atrakcyjne wino.
(4-) Kekfrankos rose 2011
Pieprzne, lekko paprykowe rose. Ma aromaty pestek, ziemi, owoców leśnych, wiśni, róży. Umiarkowane taniny i owocowe tło. Smaczne i lekkie wino. Proste, wyważone, z pieprzną końcówką.
Nyilas Pincészet (Solybor Kft)
Adres: 3231 Gyöngyössolymos, Szabadság út 118.
Telefon: (+36) 06-37-370-129
Email: solybor@t-online.hu, nyilasilona@t-online.hu
Web: www.solybor.hu
Rok założenia: 1995
Areał upraw: 250 ha
Uprawiane odmiany: olaszrizlig, szürkebarát, muscat ottonnel, cabernet sauvignon, kekfrankos, leanyka, muller thurgau, chardonnay, tramini, sauvignon blanc, cabernet franc blauburgunder
Degustacje: tak, grupy do 40 osób (po umówieniu)
Baza noclegowa: nie
Języki obce: angielski
Importer w Polsce: nie
Założoną w 1995 roku winiarnię – powstałą na bazie byłego PGR-u – prowadzi Janos Nyilas z córką, Iloną. Dysponują 250. hektarami upraw (niemal wszystkie odmiany uprawiane w tych okolicach). Jest to 3. co do wielkości producent w regionie. Rolę enologa pełni młody 27-letni Laszlo Babiczki, rzutki i pomysłowy chłopak, który pracował kiedyś w Egerze dla winiarni Kovács Nimród. Laszlo robi również – na razie na bazie winogron z Nyilas – swoje wina (patrz poniżej). Jest tu zawiązana dobra relacja rodzinna, bo Ilona Nyilas jest matką chrzestną Laszlo.
Wina produkowane przez Nyilas Pincészet są przeznaczone na masowy rynek, nie są do końca równe, mają słabsze momenty i trzeba trochę je dopracować, widać też brak zdefiniowanego ich stylu. Po prostu, robi się tu wszystkiego po trochu. 80% produkowanych tu win jest białych (w których są lepsi), ponad połowa sprzedawana luzem, głównie na eksport.
Wina:
(3+) Csersegi fuszeres 2012
Bardzo smaczne, przyjemne wino – aromatyczne i zbalansowane. Ananas, melon, nuty różane, sporo aromatu. Dobrze zapowiadające się wino, jest tu sporo owocowego materiału. Kto wie, czy nie jest to najciekawsza odmiana w Matrze?
(3+) Szürkebarát 2012
Choć jest wytrawne, to ma sporo „słodkiej”, glicerynowej nuty. Gęste, korzenne, lekko palące, ale pije się dość przyjemnie. Na Węgrzech najwięcej upraw tej odmiany jest w Matrze i chcą, by stała się lokalną flagową odmianą. To wino jest niezłym przykładem możliwości szürkebarát na tych terenach.
(3) Chardonnay 2010
Spędziło 6 miesięcy w beczce z lokalnego dębu. Wyczuć to można w aromatach – jest masło, śmietana, akacja. Wino jest wytrawne, koperkowo-pietruszkowe, jest też pigwa i terpentyna, wosk. Nie ma tu klasycznych klimatów chardonnay, jest bardziej kamieniste, naftowe, warzywne. Czyżby lekkie rejestry terroir?
(3-) Olaszriesling 2010, 12%
Rocznik 2010 był fatalny, bardzo deszczowy, owoce nie były zdrowe, co widać w niektórych winach. Tu wyczuwalne są suszone morele, olej słonecznikowy, miód, słoma, lekkie utlenienie. Wino trochę płaskie, brakuje mu równowagi, w finale pigwa, goryczka, skóra, masło i lekki alkohol. Prościutkie, lekko palące. Dla niewymagających
(3-) Cabernet sauvignon 2009
1/3 wina dojrzewała w beczkach. Cabernet jest najważniejszą dla tej winiarni odmianą czerwoną. W tym winie znajdziemy owoce leśne, piwniczne klimaty, jeżyny, wiśnie i lekką, nieczystą nutę pofermentacyjną. Pije się, ale nie ma rewelacji. Ot, niedrogie, „pijalne” wino.
Cena: ok. 2,5 euro
Babiczki Pincészet
Adres: j.w.
Web: www.babiczki.hu
Wspomniany wyżej enolog László Babiczki robił już wina w Egerze w winiarni Kovacs Nimród (dawna Monarchia). Teraz pracuje dla winiarni Nyilas, ale robi też swoje wina (na bazie owoców odkupionych od pracodawcy), wedle własnej filozofii produkcji. W poszukiwaniu winiarskich inspiracji odwiedzał Francję, Włochy, Niemcy i inne regiony Węgier. To bardzo młody enolog, widać, że jako winiarz jeszcze się technicznie „dociera” i ciągle szuka własnej drogi.
Najciekawsze wina:
(3) Irsay Olivier 2011
Sporo tu kwiatowych klimatów, ale w tym wydaniu irsay jest mniej aromatyczny niż zazwyczaj. To ulubiony szczep László (irsay to najwcześniej zbierana odmiana w Matrze) i chętnie produkuje z niego wino. Wino jest wytrawne, chude, zielone i jabłkowe. Finisz nie do końca czysty (cena ok. 3 euro).
(3) Rose 2011
Zrobione z cabernet sauvignon. Dojrzałe, trochę płaskie, brak mu świeżości, nerwu. Jest konfitura różana z pączka, dżem truskawkowy. Ma ciepło przejrzałego owocu, lekką słodycz. To rose w stylu bardziej gastronomicznych, dojrzałych wydań, niż tych giętkich i bardzo świeżych.
(3) Pinot Noir 2009
Nikła aromatyczność, jest trochę płaskie i pustawe, ale pije się je względnie dobrze. Lekkie akcenty rustykalne (piwnica, pikle), jest przyzwoicie kwasowe. W finiszu owoce leśne oraz trochę goryczki (cena ok. 4 euro).
Wina z oferty Babiczki Pincészet
Mariusz Kapczyński
Zdjęcia z Matry możesz zobaczyć tutaj.
