Vinisfera

Austria – profile producentów (III)

Oto ciąg dalszy naszych spotkań z winiarzami austriackimi. Jak wiadomo Austria ma dla miłośników wina wiele propozycji. Zarówno jeśli chodzi o wina białe jak i czerwone. Jest w czym wybierać, stylistyka win jest przeróżna a ich poziom bardzo dobry. Przedstawimy więc kolejnych ciekawych producentów. Dziś Gsellmann & Hans (Burgenland) oraz Weingut Markowitsch (Carnuntum).

Gsellmann & Hans

(region: Burgenland, Neusiedlersee)
Adres: Obere Hauptstrasse 38, 7122 Gols
Tel: +43 2173 2214
Fax: +43 2173 2214
web: www.gsellmann.at
e-mail: wein@gsellmann.at
Właściciele: Hans & Andreas Gsellmann
Powierzchnia winnic: 20 ha
Rodzaj produkowanych win: 65% czerwone, 32% białe, 3% słodkie
Sposób uprawy: trwa przejście z upraw klasycznych na uprawę biologiczną
Lokalizacje: Gabarinza, Goldberg, Salzberg, Spiegel, Ungerberg
Uprawiane odmiany: blauer zweigelt, blaufränkisch, st. laurent, pinot noir, merlot, chardonnay, pinot blanc, pinot gris, scheurebe, welschriesling
Degustacja: tak, po uprzednim zgłoszeniu
Sprzedaż na miejscu: tak
Enolog i osoba ds. kontaktów: Andreas Gsellmann
Stowarzyszenia: Pannobile
Importer w Polsce: Wienico

Winiarnia „Gsellmann & Hans” znajduje się w małym – ale bardzo winiarskim! – miasteczku
Gols. Do 2005 roku posiadłość prowadzona była przez braci – Hans i Matthiasa Gsellmann, działała w tym czasie pod nazwą „Gsellmann&Gsellmann”. W 2006 roku obydwaj panowie uruchomili własne projekty. Ten, który tu omawiamy to Gsellmann & Hans. Dziś jest to silna i dynamiczna współpraca ojca – Hansa z synem – Andreasem.
Całość produkcji utrzymana w stylu bardzo burgenlandzkim. Wina białe (ulubiony temat Hansa) generalnie  powstają bez kontaktu z beczką, choć zdarzają się także poważniejsze, beczkowe wydania tych win, jednak wykorzystuje się wtedy raczej beczki używane – styl jest więc kremowy, delikatny, bez nachalnych akcentów dębiny. Zdaniem Hansa da się w regionie zauważyć „powrót” do win białych.
Wina czerwone są poważne – esencjonalne i wyważone. Często wyłowić można w nich pikantne, ziemiste echa. Zazwyczaj dojrzewają w beczkach typu barrique, przez okres od 12 do 18 miesięcy. Mają dobry potencjał dojrzewania.
Na uwagę zasługują wina powstałe z owoców rosnących na jednym z najbardziej znanych austriackich siedlisk – Gabarinza (to jedno z ważniejszych win tej winiarni). Popisowymi winami są również Pannobile – dowód lokalnego charakteru i umiejętności. Jeśli rocznik pozwala – powstają tu również wina słodkie – Beerenauslese, Trockenbeerenauslese czy Eiswein. Mają one klasę i potencjał, degustowany przez nas Gelbermuscateller z 1995 roku okazał sie prawdziwe mistrzowskim winem.
(Podane ceny – obowiązujące na miejscu, wina podkreślone – szczególnie warte uwagi)

(4+) Weissburgunder 2009, Burgenland, 13%
, 6.60 euro
10% wina fermentowane w nowej beczce a później 3-4 m-ce kontaktu na drożdżach (bez battonage). Aromat i smak delikatny, klasyczny, lekko śmietankowy. W ustach delikatne, równe, lekko goryczkowo-gruszkowe. Wino atrakcyjne, świeże, o zgrabnej konstrukcji. Całość ułożona równo i zbalansowana. Może podobać się klasyczny, odmianowy styl. Intensywny finisz, smaki grają ładnie, czysto i zachęcająco.  

(4) Chardonnay 2009, 12.5%, 6.90 euro
50% wina przeszło fermentację w beczkach. Wino wypada miękko, lekko, mlecznie. Aromaty delikatne, niezbyt intensywne, przypominające świeżo wypieczoną bułkę – są łagodne, lekko waniliowe. W smaku czyste, żwawe, z dobrym wyważeniem. Jest tu dobrze wykorzystana beczka, kwasowość i dobra, intensywna owocowość. Całość znakomicie zintegrowana.

(4+) Grauburgunder 2009, 13.5%, 7.20 euro
Wino zrobione i przechowywane w dużych beczkach na 5 tys. litrów. Dominują aromaty woskowo-gruszkowo-pestkowe. Zrobione równo, bardzo w stylu grauburgundera. Jest wyrazistość i charakter. Wino wyraźne, z charakterem, skoncentrowane, z dużym potencjałem. Ma dobrą ekspresję, jest długie, z przyjemnym – typowym dla tej odmiany – lekko korzenno-goryczkowym, jakby ziołowym, finałem. Świetna jakość owocu.

(4+) Pannobile 2008 Weissburgunder Goldberg, 13%, 14 euro
Z jednej parceli. Wyraźna elegancja gładkość i umiar, lekkie „dotknięcie” beczki. Przyjemnie zbalansowane, ekstraktywne. Lekko goryczkowe, z dużą ilością owocu. Ma zgrabną kwasowość, mineralność. Poukładane, zgrabne.  

(5-) Pannobile 2007, Weissburgunder Goldberg, 13.5%,
Tego wina w 2007 roku było mało. Jest jednak lepiej zintegrowane, bardziej przejrzyste, wyważone. Ładny elegancki owoc. Fajna korzenność, kwiatowość, delikatne dotknięcie mineralności. Czysto, elegancko, świeżo, w tle rejestry wosku.

(5-) Traminer 2009, 13%, 11 euro
Zrobione w starych, dużych beczkach na 5 tys. l. Nieznaczny 10% odświeżający dodatek rieslinga. 5 dni maceracji w tankach. Wino jest delikatne, miodowo-brzoskwiniowe i morelową nutą. Kruche, ale postawne, eleganckie, mineralne. Świeżość i egzotyka owocu, tropikalna miodowość traminera. Wytrawne. Żadnego śladu botrytis, ale jest ładnie wyekstrahowana goryczka. Długie. Świeże, zgrabne i poważne wino.

(4+) Blaufrankisch 2009, 13%
, 6.60 euro
Wyważone, owocowo-tytoniowe, jest wiśnia, czereśnia, wyraźnie dymny rejestr. Korzenność (tymianek), ma też „przypiekane”, tostowe nuty. Wszystko poukładane, klasyczne. Sporo owocu. 14 dni kontaktu ze skórkami, spontaniczna fermentacja malolaktyczna. Efekt końcowy – wino rasowe i wyraziste.

(4-) Zweigelt v. Heideboden 2009, 13%
, 7.90 euro
Znać jeszcze wyraźnie młode rejestry (spędziło 6-8 m-cy w używanych beczkach). Jest smoła, żwir, mokry tytoń, ziemia, podpalane aromaty, rozegrane na lekko chropawej nucie tanin. Ma charakter i nieco zbyt „wyrywny” styl. Po czasie ujawniają się aromaty pieprzu, znoszonej skóry, tytoniu. Dymne smaki w finiszu. Jeszcze trochę surowe. Sporo czystego owocu. Brak tu trochę wielkości, dobrego „podkręcenia” win pitych wcześniej. Intensywne.

(4) St Laurent 2009, 12.5%
, 8.20 euro
6-8 m-cy w używanych beczkach. Dobrze wyważone, lekko surowe, wysuszające (żwir, nuty podpalane, taniczne), jest też wiśnia z pestką, ziemia. Sporo owocu, akcent mokrego drewna. Wino utrzymane w porządnym – soczystym i pikantnym charakterze odmiany.

(4-) Heideboden 2008, 13%, 12 euro
Zweigelt 60%, blaufrnkisch30% i merlot 10%. Owocowo, gładko. Aromat ogniska, ziół, pewna ognistość w smaku, przeszkadza trochę „pulpowatość”, jakaś lekka ociężałość owocu (blend mógłby się chyba bez merlota obejść). Podpalane klimaty w finiszu. Wino spędza 12-14 m-cy w używanych beczkach.

(4-) Pinot Noir 2008 Goldberg, 13%
, 15 euro
Wino spędza ok. 5 miesięcy w beczkach austriackiego i francuskiego dębu. Kolor bardzo starego lekko zetlałego, przykurzonego wina. Ten pinot jest rozwinięty, ewoluowany, marmoladowo-pikantny, wiśniowy. Wyczuwa się rozmokniętą, znoszona skórę, zioła na strychu, stare, „zetlałe” drewno. Akcent kwasowości, ale to kwasowość jakby przejrzałej wiśni, bardziej kompotowego rejestru. W winie jest w sumie sporo ciekawego rejestru, ale struktura lekko się rozjeżdża.

(3+) Pinot Noir 2006, Goldberg, 13%
2006 to rok gorący. Paradoksalnie jednak wino jest trochę (w aromatach) bardziej świeże, zintegrowane. Smaki są „gorące”, czekoladowe, lekko ziołowe. Znać tu gorąco rocznika. W nosie lepsze niż w 2008, ale też struktura jest trochę nadszarpnięta. Finisz ziołowo-ziemisty.

(4) Pannobile 2006, 13%
Pierwszy rok dla ich Pannobile. Kupaż: 65% zweigelt, 35% blaufrankisch. Jest trochę pieczarkowo-obórkowych nut brettanomyces.  Delikatnie owocowe, już „rozciągnięte” dojrzałością, ale ciągle z nerwem, poza tym – zioła, ściółka, spalenizna, kawa, piwniczne rejestry. Ziołowa nalewka w finale.

(5-) Pannobile 2008, 13%, 20 euro
Kupaż: 60 zweigelt, 30%, blaufrankisch ,10% st laurent. Wino młodsze, bardziej ekstraktywne – intensywne zioła, sporo wyrazistego owocu. Wino ciągle surowe, świeże, ale znać tu więcej potencjału na rozwinięcie niż w roczniku 2006. Sporo ziołowych rejestrów, spalone drewno, dobrze wypieczony chleb. Intensywnie wyczuwany macerat ziół i surowego mięsa. Wino na otwarcie teraz, ale może jeszcze długo poleżeć.

(5-) Gabarinza 2008, 13%
, 29 euro
60% blaufrankisch, 20% merlot, 20% zweigelt. Eleganckie, z aksamitnością garbników, czekoladowo-leśne. Kwasowe, ziołowe, sporo owocu – soczysta, bardzo świeża wiśnia, a także tytoń, korzenie, sporo przypraw orientalnych. Jeszcze trochę surowe, młode. W tle smoła. Potrzebuje czasu, ale jest tu fajny, mineralny rys. Dobre. Można śmiało przeznaczyć je  do dłuższego poleżenia w piwnicy. Ten potencjał jest widoczny, bardzo dobry, za to co najmniej pół gwiazdki „na zapas”.

(4+) Gabarinza 2007, 13 %
, 29 euro
Bardziej delikatne, wyważone i bardziej też gotowe do picia niż 2008, z drugiej strony – chyba mniej ma potencjału do dojrzewania niż rocznik 2008.

(5) Gabarinza 2006, 13.5%
Elegancja-Francja. Wino stateczne, równe, z aksamitno leśnym tłem. Wyważone. Wyczuwa się gładką i soczystą owocową nutę podbitą lekko mentolem. Jest też tytoń, wilgotna ziemia, mech, szyszki, jeżyny, mokra trawa, trochę czarnego pieprzu. Dużo ciekawych ziemisto-roślinnych klimatów. Skóra, jagody. Wino soczyste i eleganckie. Wszystkie „puzzle” są tu na właściwym miejscu. Ułożone.

(4+) Chardonnay TBA 2007
, 19.50 eur
Gsellmanowie nie specjalizują się co prawda w winach słodkich, ale kiedy tylko mogą – to je robią. To dojrzewające w beczkach chardonnay ma ponad 250 g. cukru na litr. Wino jest czyste, gładkie i miękkie. Wyczuwa się morele, miód, czyste kwiatowe rejestry, całość bardzo zachęcająca. Smaki utrzymane w bardzo podobnym stylu, jest też eukaliptus, ananas, morele, cytryna,  miód lipowy. Wino jest cytrusowe, bardzo tropikalne. Delikatnie niezbalansowane. Ale wybrzmiewa długo i przyjemnie.

(5) Gelbermuscateller 1995,
14%
Słodkie. Fermentowane w nowym dębie. Intensywne, czarujące bakaliowe aromaty (zrobiony z masą bakalii keks), korzenie, piernik, suszone daktyle, mokry tytoń, cynamon, suszone banany, mocna herbata. Usta pieprzne, wyraźnie i ładnie zakręcone kwasowością, z jakby cynamonowym tłem. Jest też miód gryczany i apteczno-ziołowe nuty. Bogato, intensywnie. Bardzo ładne, niebagatelne wino.

* * *

Weingut Markowitsch (region: Carnuntum)
Adres: Pfarrgasse 6-8, 2464 Göttlesbrunn
Tel: +43 2162 8222
Fax: +43 2162 8222
Internet: www.markowitsch.at
Właściciel i główny enolog: Gerhard Markowitsch
Obszar winnic: 30 ha
Najważniejsze siedliska: Rosenberg, Schanzäcker
Uprawiane odmiany: czerwone – zweigelt, blaufränkisch, pinot noir, merlot, cabernet sauvignon, syrah, białe: gruner veltliner, chardonnay, riesling, pinot gris, sauvignon blanc, traminer
Rodzaj win: 75% wina czerwone, 35% białe
Produkcja: Około 300 tysięcy butelek rocznie
Importer w Polsce: Vininova

Bez wątpienia Gerharda Markowitscha usytuować można w szeregu austriackich winiarzy, którzy przyczynili się do wielkiego boomu na wina czerwone w tym kraju. Markowitsch pokazał, że można je robić i że można produkować je w sensownym stylu. Doceniano go za to (został, np. przez magazyn Falstaff ogłoszony winiarzem roku 1999).
Oczywiście nie wszystko od razu wychodziło (bywało, że wina powstawały w nieco zbyt bombastycznym charakter), ale kolejne lata pozwalały lepiej definiować stylistykę produkcji. Dziś można już chyba powiedzieć, że Markowitsch ma ugruntowaną pozycję.
W posiadłości tej wiele win czerwonych jest kupażowanych, ich podstawą, głównym rdzeniem często staje się – typowa dla tego regionu – odmiana zweigelt. Z upodobaniem używa się beczek, ale jest w tych działaniach umiar i wyczucie (są to przede wszystkim beczki niezbyt mocno wypalane, z dębu francuskiego).
Winnice prowadzone są tu nienagannie (najstarsze mają 50 lat) – widać niezwykłą dbałość o czystość i zdrowotność owoców. Unowocześniono winiarnię – Gerhard zainwestował w bardzo drogi sprzęt, np. maszynę selekcjonującą owoce (w pamięć komputera wprowadza się skanerem „wzory” niepożądanych gron, podczas pracy maszyna automatycznie usuwa wszystkie, które wprowadzonemu wzorowi odpowiadają).
Wina Markowitscha są skoncentrowane, wyważone i bardzo czyste. Wspomnianą wyżej dobrą jakość owoców, odpowiednio dojrzałych i zdrowych, da się bez trudu zauważyć. W wielu winach znajdziemy lekko podpalane beczkowe tło, ale podane jest to z umiarem. Nie ma wulgarnie użytej beczki, np. degustowane pinoty zachowują odpowiedni charakter i stylistyczny wyraz – nie odnosi się wrażenia, aby podejmowane były tu próby maskowania niedostatków dębiną.
Większość degustowanych win pochodziła z rocznika 2009, który dał wina pełne, soczyste. Wiele z nich jest jeszcze stosunkowo młodych, z potencjałem na rozwinięcie skrzydeł w najbliższych latach.

(3+) Grüner veltliner Alte reben 2009, 14%, 10 euro
40-letnie winnice, piaskowe i lessy. Wino dość owocowe, gęste (ok 8 h maceracji). Bez beczki. Pikantne dość gęste i czyste. Trochę „gorące”, w finale lekko alkoholowe. Porządnie zrobione wino, na tyle ile się dało. W finale gęsty, ciepły owoc, sucha trawa.

(3+) Chardonnay Schuttenberg 2008, 13.5%, 15 euro
Fermentowane i dojrzewane w beczce przez rok (pół na pół starej i nowej), w nosie wyczuwalna wyraźna wanilia i bananowa słodycz beczki. W ustach jest znacznie bardziej świeższe, z niezłą kwasowością. Nie jest to może moja bajka, ale jest to przyzwoicie zrobione wino.

(3+) Carnuntum Cuvee 2008, 13%, 6.90 euro
85% zweigelt, 15% pinot noir. Wino korzenne, tabakowe, z bardzo ładnym, czystym owocem. W aromatach jest przypalony tost, dym gorzka czekolada. W ustach suchawe, pelne tanin, leśne. Pije się dobrze, choć niektórym może przeszkadzać drewniana surowość i zbyt przypalone tło. Ale ogólnie OK – smaczne i czyste.

(4+) Blaufrankisch 2009, 13%
Wypada gładko i delikatnie, choć przy zachowaniu korzenno-leśnego charakteru (jeżyny, jagody, poszycie leśne, mech, grafit, węgiel). Wino mocne, skoncentrowane, ale czyste i wyraziste. Stylowo wykonane jest intensywnym wydaniu, ale ma dość fajny odmianowy charakter.

(4) Rubin Carnuntum, 2009, 13%, 7.50 euro
100% zweigelt. Wino gładkie, soczyste, o wyrazistej i czystej owocowości. Beczka użyta z klasą. Całość ładnie zwarta skoncentrowana, są jagody, igliwie, pestki. Przyjemnie ułożone

(4+) Pinot Noir 2008, 13.5%, 11 euro
12 m-cy w beczkach (stare i nowe 50/50). Wino jest ładne, bardzo „pinotowe”. Sporo tu ziół, mchu, roślin wodnych, a także owoce (wiśnie, poziomki). Całość atrakcyjna, ziemista, z wyważonym podpalanym owocem. Beczki nie znać przesadnie – są zaakcentowane garbniki, ale przesady nie ma.

(4+) St laurent Rottenberg 2009, 13.5%
, 15 euro
Dojrzewało w 500 litrowych beczkach przez rok (jest to zaakcentowanie w aromacie i smaku wina). Jest wyważone, z dobrą kwasowością, soczyste (sporo wiśni i czereśni) a także akcenty kawy, czekolady. Smacznie i dobrze wykonane, z przyjemnym nerwem i finiszem, pełnym skoncentrowanego, zdrowego i świeżego owocu.

(3) Redmont 2008, 13.5%, 15 euro
Kupaż merlot/ blaufrankish /zweigelt. 60% wina dojrzewało w nowych beczkach, reszta w starych przez 12 m-cy. Jest gładko bardzo owocowo, jeżyny z czekoladą, konfiturą malinową (jest silny akcent merlota – 2/3w kupażu). Wino bardzo soczyste, proste, trochę alkoholu w tle. Jeszcze trochę nie poukładane. Dla miłośników soczystych, owocowych klimatów.

(4+) Pinot Noir Reserve 2008, 13.5%
, 27 euro
Wino z owoców zebranych ze starych krzewów. Spędza 18 m-cy w starych i nowych beczkach. Jest ziołowe, zwarte. Są jagody, mokre rośliny, las po deszczu, mech. Jeszcze trochę niegotowe, zwarte, jest trochę nierówno (niezbalansowane, może jeszcze poczekać). Jest tu potencjał, pinotowy styl i swoista delikatność. Gwiazdka mniej za „niegotowość”.  Ale już niedługo będzie lepiej…

(5-) Rosenberg 2008, 13.5%, 27 euro
Topowe wino Markowitscha. 50% zweigelt 45%, merlot, 5% cabernet sauvignon. 18-20 m-cy w nowych beczkach. Rozłożyste aromaty: pieczone kasztany, jeżyny, wiśnia, sucha ziemia. Wino zrobione z klasą, ubrane w atrakcyjne ziołowe tło. Niezła kwasowość, owocowo, zwarte, aromatyczne. Są tu jakieś ciągoty, nazwijmy je – „nowoświatowe”, ale granica maniery nie została tu przekroczona. Koniec końców wino zrobione z wyczuciem, na pewno nie jest to żadna beczkowo-alkoholowa bomba. Pełna kultura.

Tekst i zdjęcia: Mariusz Kapczyński

Zobacz część I austriackich profili – Zahel i Pfafl

Druga część profili (Toni Hartl i Anton Zöhrer) – TUTAJ

Zdjęcia z winobrania 2010 w Austrii znajdziesz TUTAJ.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT