Doczekaliśmy się! 10 lipca sejm jednogłośnie uchwalił ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina.
Doczekaliśmy się! 10 lipca sejm jednogłośnie uchwalił ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina. Jest powód do radości.
Dzięki inicjatywie Zielonogórskiego Stowarzyszenia Winiarskiego i Polskiego Instytutu Winorośli i Wina będziemy się już mogli naprawdę cieszyć polskim winem. Dlaczego? Otóż ustawa znosi dotychczasowe uciążliwe wymogi i wprowadza istotne ulgi dla producentów win gronowych, którzy wytwarzają wino wyłącznie z własnych winogron i w ilości nie większej, niż 100 tysięcy litrów rocznie:
– zwalnia ich z obowiązku prowadzenia produkcji w składzie podatkowym,
– zwalnia ich z obowiązku posiadania laboratorium, urządzeń filtracyjnych, dysponowania planem zakładu, uzyskania szeregu zaświadczeń, etc.,
– zezwala, aby w 2008 r. mogli oni wyjątkowo dokonać zgłoszenia rozpoczęcia produkcji do dnia 12 września (zamiast do 1 sierpnia)
W praktyce oznacza to, że już w obecnym roku nasi winiarze będą moli podjąć komercyjną produkcję wina z własnych winogron bez składu podatkowego, obowiązkowego laboratorium i szeregu innych uciążliwych wymagań, które dotąd skutecznie zniechęcały ich do rozpoczynania takiej działalności. Ustawa ta, która jest spełnieniem postulatów od dawna wysuwanych przez polskich winiarzy.
Ustawy znowelizowano w ekspresowym tempie. Pierwsze czytanie przygotowanych przez senatorów zmian przepisów odbyło się w Sejmie w środę. Za nowelizacją było 423 posłów.
Jak podała PAP, wiceminister finansów Jacek Kapica mówił w Sejmie podczas debaty nad zmianami, że resort przygotował analogiczny projekt. Miałby on jednak wejść w życie dopiero 1 stycznia 2009 r. Resort poparł więc nowelizację przygotowaną przez senatorów, „aby nowe rozwiązanie objęło uprawy tegoroczne”. Teraz nowelizacja czeka na podpis prezydenta.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze w przyszłym roku będziemy mogli legalnie kupować polskie wino, które powstanie z tegorocznych zbiorów.
*****************************************************
Specjalnie dla Vinisfery komentuje Wojciech Bosak z PIWiW:
Ustawa jest w toku procedury legislacyjnej. Jest odesłana do zatwierdzenia przez Senat, ale tu nie będzie żadnych kłopotów – pamiętajmy, że to Senat sam wcześniej wystąpił z tym projektem. Kwestie stosownych głosowań i podpisów nie powinny zająć dużo czasu a prezydent będzie miał po ostatecznym zatwierdzeniu ustawy dwa tygodnie na jej podpisanie. Nie sądzę, by miał jakieś zastrzeżenia. Jestem przekonany, że w sierpniu ustawa wejdzie w życie.
Chyba dla wielu informacja o przegłosowaniu ustawy była jak grom z jasnego nieba. Po wcześniej podejmowanych wspólnie próbach, sukces osiągnęli nasi koledzy z Zielonogórskiego Stowarzyszenia Winiarskiego. Udało im się skutecznie namówić senatorów do współpracy. Okazało się, że wydreptywanie ścieżek, regularne upominanie się o swoje przyniosło efekt i że może to być skuteczny sposób lobbingu. W kuluarach Sejmu można było usłyszeć komentarze, że ustawę przegłosowano między innymi dlatego „żeby winiarze dali już nam spokój”…
Pozytywnie nas zaskoczyła szybkość działania i jednomyślność naszych posłów i senatorów, dzięki temu sprawnemu działaniu nie stracimy tego „winiarskiego” roku. Data zgłoszenia produkcji wina została przesunięta na 12 września br. Część polskich winiarzy z pewnością zgłosi w tym roku swoje wina – ja sam otrzymałem już potwierdzenie od dwóch winiarzy z okolic Krakowa. Oczywiście winiarze będą musieli otrzymać stosowne zezwolenia z Sanepidu czy otrzymać koncesję na sprzedaż alkoholu, ale to są już naturalne wymogi – sukcesem jest, że udało się przegłosować zniesienie takich absurdalnych wymagań jak skład celny czy własne laboratorium.
Wszystkich ta informacja z pewnością bardzo cieszy. Warto jednak pamiętać o jednym – dla polskich winiarzy kończy się taryfa ulgowa i wyrozumiałe patrzenie przez palce. Konsumenci i specjaliści będą teraz wymagać więcej. Dlatego nastąpi koniec z niedopuszczalnymi dla komercyjnej działalności eksperymentami jak, np. robieniem wina z gron przywiezionych ze Słowacji. Wraz z mocą ustawy wejdziemy w normalne, twarde winiarskie reguły gry i restrykcje prawne. Czas, by nasi winiarze przemówili wreszcie pełnym głosem.
Wojciech Bosak – dziennikarz, krytyk winiarski, współzałożyciel Polskiego Instytutu Winorośli i Wina. Popularyzator wiedzy o winie, autor książek i licznych artykułów poświęconych winorośli i winu.
opracowanie: Mariusz Kapczyński
Archiwum batalii o polskie wino a więc postulaty wysuwane przez polskich winiarzy, propozycje ustaw czy istotne dla sprawy stenogramy z posiedzeń Sejmu znajdziesz tutaj.
