Vinisfera

Eksport win do Polski – poradnik dla dostawców spoza Polski

Czy po 10 latach od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej przepisy dotyczące sprzedaży wina do Polski stały się przejrzyste i zrozumiałe? Wygląda na to, że nie… Sytuację analizuje nasz specjalista w międzynarodowym obrocie handlowym – Grzegorz Owca.

Właśnie minęło 10 lat od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej i wydawać by się mogło, że po takim czasie wszyscy unijni przedsiębiorcy, działający w branży winiarskiej, będą mogli łatwo uzyskać informację dotyczącą warunków sprzedawania wina do naszego kraju, zaś polskie przepisy, dostosowując się do unijnych, staną się bardziej przejrzyste i zrozumiałe. Wydaje się, że nasze zagraniczne placówki konsularne, a w ostateczności odpowiednie departamenty w Ministerstwie Finansów będą mogły rzetelnie informować potencjalnych zagranicznych partnerów o wymogach, które muszą spełnić, żeby ich produkty dotarły do polskiego odbiorcy.
Tu pewnie Państwa zaskoczę, ale tak nie jest.


Napełnić, zakorkować, nakleić etykietę i – jeśli wino pojedzie do Polski – nalepić również banderolę… (fot. M. Kapczyński)

Dość często na moją skrzynkę mailową trafiają zapytania od zagranicznych firm lub ich polskich przedstawicieli dotyczące sprowadzania i sprzedaży wina w Polsce. Najczęściej wydaje im się, że nasze przepisy powinny być spójne z tymi obowiązujący w ich kraju. Niestety, nie zawsze i nie wszystkie się pokrywają. W związku z tym w poniższym tekście chciałbym przedstawić podstawowe wymogi, których spełnienie umożliwi dotarcie z winami do polskich odbiorców.

1. Kto może sprowadzać i sprzedawać wino w Polsce

Najważniejsze jest uświadomienie sobie, że do Polski sprowadzać i sprzedawać wina, w 99 przypadkach na 100, może tylko firma zarejestrowana i działająca w Polsce. Niestety wszystkie firmy, które nie są zarejestrowanymi polskimi podmiotami gospodarczymi, nie mogą uzyskać ani zezwolenia na sprzedaż alkoholu ani w dowolnej procedurze oficjalnie sprowadzać wina. Nawet jeżeli firma w innym kraju UE jest producentem lub dystrybutorem wina, musi posiadać w naszym kraju przedstawiciela zarejestrowanego i działającego zgodnie z polskimi przepisami.  
By sprowadzać wino trzeba najpierw w Polsce zarejestrować działalność gospodarczą. I tu na szczęście podmiot gospodarczy może zgodnie z obowiązującym polskim prawem zarejestrować spółkę prawa handlowego, której jedynym udziałowcem może być firma zagraniczna lub osoby fizyczne niebędące obywatelami polskimi.

Często spotykam się z pytaniami ze strony Polaków, którzy chcą współpracować z firmą zagraniczną ale nie rejestrować własnej działalności. Takie osoby mogą wejść w spółkę z firmą lub osobami zagranicznymi i reprezentować ich jako członek zarządu, prokurent (najwygodniej prokura samoistna) lub być tylko zatrudnionym w spółce pracownikiem (np. dyrektor). We wszystkich tych przypadkach warto osobę reprezentującą firmę zagraniczną w Polsce zaopatrzyć we właściwe pełnomocnictwa. Również obywatel innego państwa może zarejestrować w Polsce działalność gospodarczą i ją prowadzić jako osoba fizyczna.
Zawsze przy rejestracji działalności gospodarczej w innym kraju warto skorzystać z kancelarii prawnej działającej w danym systemie prawnym!


Import wina to koszty, koszty… (M. Kapczyński)

Istnieje tylko jeden przypadek sprowadzania i sprzedaży wina, w którym po Polskiej stronie nie musi „stać” zarejestrowana, działająca firma. Odnosi się to niestety tylko do sprzedaży (i dostawy) bezpośrednio z zagranicy dla końcowego klienta detalicznego czyli takiego, który nie będzie odsprzedawał dalej wina. W takim wypadku zagraniczna Firma musi urzędowo ustanowić w Polsce  tzw. „przedstawiciela podatkowego”, który ją reprezentuje przed właściwym Urzędem Celnym, zakupuje w jej imieniu banderole podatkowe, składa odpowiednie zawiadomienia i deklaracje podatkowe oraz opłaca w jej imieniu podatek akcyzowy. Instytucja „przedstawiciela podatkowego” wynika z przepisów UE i istnieje we wszystkich krajach Unii.

2. Wymagane zezwolenia na sprzedaż alkoholu

W Polsce do jakiejkolwiek sprzedaży alkoholu (w tym wina) wymagane jest posiadanie odpowiedniego zezwolenia. Trzeba wiedzieć, że istnieją różne zezwolenia na sprzedaż alkoholu w zależności zarówno od rodzaju alkoholu (wino, piwo, alkohol wysokoprocentowy) jak i od zawartości  alkoholu w danym wyrobie. Są również różne zezwolenia w zależności od sposobu sprzedaży – sprzedaż hurtowa i sprzedaż detaliczna. Zezwolenia są również wydawane przez różne urzędy.
Postaram się krótko przybliżyć tematykę zezwoleń na sprzeda z wina – czyli w pełnym brzmieniu „zezwolenia na sprzedaż alkoholu powyżej 4,5% do 18 % alkoholu oprócz piwa.

Najczęściej zagraniczna firma działając w Polsce jest zainteresowana tzw. sprzedażą hurtową. Daje to możliwość sprzedawania wina do innych firm posiadających zezwolenie na dalszą sprzedaż, czyli do restauracji, sklepów detalicznych i innych dystrybutorów hurtowych. Takie zezwolenie jest wydawane przez władze samorządowe województwa (Marszałek Województwa), w którym prowadzi działalność firma. Aktualnie koszt uzyskania zezwolenia wynosi 4.000 zł na jeden rok. Na kolejne lata opłaty są uzależnione od wielkości sprzedaży, ale nie mniej niż 4.000 zł.
Czasami warto pomyśleć również o uzyskaniu zezwolenia na sprzedaż detaliczną. Dzięki niemu można sprzedawać do bezpośrednich odbiorców detalicznych, ale również np. do dużych korporacji, które nie chcą sprzedawać dalej wina tylko rozdać swoim pracownikom lub dać w prezencie innym współpracującym firmom. Zezwolenie na sprzedaż detaliczną jest wydawane również przez władze samorządowe ale na poziomie miasta/gminy (np. Prezydent Miasta). Koszt uzyskania zezwolenia wynosi ok. 500–800 zł w zależności od uchwały władz gminy.
Większość informacji na temat procedur i wymogów związanych z uzyskaniem zezwoleń można znaleźć na stronach Biura Informacji Publicznej dla właściwego województwa.   
Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz dotycząca sprzedaży wina w Polsce, o której warto wiedzieć. W Polsce w ogóle nie istnieje zgodna z prawem możliwość sprzedaży wina przez Internet. Wszelkie działające w Polsce sklepy internetowe sprzedające alkohol działają na granicy prawa.
Szerzej na temat rejestracji działalności gospodarczej oraz uzyskania zezwoleń na sprzedaż alkoholu pisałem tutaj.


W Polsce do sprzedaży wina wymagane jest posiadanie odpowiedniego zezwolenia… (fot. M. Kapczyński)

3. Konieczne rejestracje przed pierwszą dostawą

Mając już zarejestrowaną i działającą w Polsce firmę posiadającą zezwolenie na sprzedaż alkoholu, możemy pomyśleć o koniecznych zezwoleniach na sprowadzanie wina do Polski.
Wszystkie procedury przed pierwszą dostawą  przeprowadza się we właściwym ze względu na siedzibę firmy Urzędzie Celnym.
W pierwszej kolejności firma powinna się zarejestrować jako podatnik akcyzowy, czyli złożyć do urzędu zgłoszenie AKC-R. Po siedmiu dniach urząd wydaje potwierdzenie rejestracji  AKC-PR.  
Teraz trzeba odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie: w jakiej procedurze firma zagraniczna będzie chciała sprzedawać wino do swojego przedstawiciela w Polsce. Wchodzą w grę dwie różne procedury tzn. z zapłaconym lub z zawieszonym podatkiem akcyzowym.
Większe winnice i pośrednicy z krajów UE działający u siebie jako składy podatkowe na pewno będą chciały (i mogły) sprzedawać wino do Polski w procedurze zawieszonego podatku akcyzowego. Wiąże się to z koniecznością uzyskania w Polsce rejestracji jako tzw. „zarejestrowany odbiorca”.  
Co należy po kolei zrobić aby uzyskać to miano?

A. Występujemy do Urzędu Celnego z wnioskiem o „wydanie zezwolenia na nabywanie wyrobów akcyzowych jako zarejestrowany odbiorca”.
We wniosku określamy między innymi miejsce gdzie będą dokonywane odbiory sprowadzanego wina, planowaną ilość sprowadzanego wina (w skali miesiąca), rodzaj wyrobu akcyzowego (wino, wino musujące, produkty pośrednie itd.), kwotę i formę składanego zabezpieczenia. Oczywiście planowana ilość sprowadzanego wina ma wpływ na kwotę zabezpieczenia.  

B. Dokonać urzędowego sprawdzenia „miejsca przeznaczonego do odbioru wyrobów akcyzowych nabywanych wewnątrzwspólnotowo”. W tym celu składamy do zatwierdzenia wszystkie wymagane dokumenty wraz z dokładnym opisem miejsca, do którego będą trafiać (i być ewentualnie kontrolowane) sprowadzane przez nas wina. W Polskich przepisach akcyzowych sposób wydzielenia, zabezpieczenia i oznakowania takiego miejsca nie jest dokładnie wskazany, a interpretacja niejednoznacznych przepisów bywa różna w zależności od poszczególnych Urzędów Celnych. W najbardziej liberalnych postępowaniach spotyka się możliwość wydzielenia linią namalowaną na podłodze pomieszczenia, a w bardzo restrykcyjnych – trwale oddzieloną część magazynu z możliwością zamknięcia i nałożenia plomb celnych. Bardziej liberalne podejście (zgodne z literą prawa, zamierzeniem ustawodawcy i logiką) wykazują Urzędy Celne w których już działa więcej „zarejestrowanych odbiorców” czyli najczęściej są to większe miasta, mniej liberalne  (odnoszące się do starych restrykcyjnych przepisów o służbie celnej) są „uczące się” dopiero Urzędy. Naprawdę spotkałem się z takim określeniem, że Urząd „uczył się” na działającej firmie.


Pamiętajcie, trzeba dokonać urzędowego sprawdzenia „miejsca przeznaczonego do odbioru wyrobów akcyzowych nabywanych wewnątrzwspólnotowo”… (fot. M. Kapczyński)

C. Złożyć generalne zabezpieczenie akcyzowe w ustalonej wielkości i formie. W Polsce podatek akcyzowy wynosi 158 PLN za 1 hektolitr wina. Czyli jeżeli planujemy sprzedawać do Polski w miesiącu 10 hektolitrów to musimy wpłacić 1.580 PLN zabezpieczenia. Pieniądze te pozostają w depozycie Urzędu Celnego przez cały czas naszej działalności. Oczywiście kwota podatku należnego za sprowadzone w danym momencie wino nie może przekroczyć zabezpieczonej przez nas kwoty. Kwotę tę można zwiększyć wpłacając dodatkowe zabezpieczenie i zmieniając zezwolenie. Wpłata gotówkowa jest tylko jedną z form dokonania zabezpieczenia podatku akcyzowego. Jeżeli planujemy sprowadzać większe ilości wina i w związku z tym należny podatek akcyzowy będzie dużo wyższy, to zabezpieczyć go możemy składając polisę ubezpieczeniową, gwarancje bankową lub weksel. Już w trakcie prowadzenia działalności możemy wystąpić do Naczelnika Urzędu Celnego o tzw. zabezpieczenie ryczałtowe wynoszące 30% należnego podatku akcyzowego.

D. Zatwierdzić właściwe ewidencje. Urząd powinien dostać do podstemplowania prowadzone przez nas w trakcie naszej działalności ewidencję. Są to ewidencje banderol oraz ewidencja dostaw (dokumentów e-AD).

F.
Zarejestrować się do systemu EMCS. Wszelka wymiana informacji dotyczących przemieszczania się wyrobów w procedurze zawieszonego podatku akcyzowego odbywa się na drodze elektronicznej  w systemie EMCS. Jest to ogólnoeuropejski system dzięki któremu służby fiskalne kraju wysyłki i kraju odbioru kontrolują przepływ, np. wina pomiędzy wysyłającym (skład podatkowy) i odbiorcą.  

Z drugiej procedury sprowadzania wina czyli z zapłaconym podatkiem akcyzowym korzystają częściej mniejsi producenci. Procedura ta nie wymaga wcześniejszej rejestracji i wpłacania zabezpieczenia generalnego podatku akcyzowego (najczęściej). Przed rozpoczęciem sprowadzania wina z czynności ogólnych wymaga się  tylko zatwierdzenia ewidencji banderol i wyrobów akcyzowych.
Procedura ta wymaga natomiast zupełnie innego postępowania w trakcie sprowadzania poszczególnych dostaw do Polski. Każdorazowo trzeba składać informacje o planowanej dostawie, wpłacać zabezpieczenie podatku akcyzowego w określonej wysokości, występować o sprzedaż ściśle określonej ilości banderol podatkowych. Po dostawie należy składać we właściwym terminie uproszczoną deklaracje podatkową AKC-U wraz z wnioskiem o przerachowanie na konto należności akcyzowych określonej kwoty podatku akcyzowego. Procedura ta jest na pewno prostsza.


„Butelkowy” mętlik (fot. M. Kapczyński)

4. Różnice w przepisach pomiędzy Polską a pozostałymi krajami UE

Tu chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na jedną podstawową i zasadniczą różnicę w przepisach pomiędzy Polską a pozostałymi krajami UE, a co za tym idzie w koniecznych czynnościach wykonywanych przy sprowadzaniu do Polski wina. W Polsce wino, jako wyrób akcyzowy, Musi być zabezpieczone (oznaczone) tzw. banderolą podatkową. Banderolę tę wykupuje się we właściwym Urzędzie Celnym.  Banderola naklejana na butelkę wina (w określony, opisany w przepisach sposób) może być tylko poza terenem Polski. Wyjątkiem jest tu sytuacją kiedy wino jest sprowadzane do Polski do „składu podatkowego”, wtedy banderola może być naklejona w tym „składzie podatkowym”. Trzeba zwrócić uwagę na to, że każdego roku w przepisowym terminie należy zgłosić tzw. „wstępne zapotrzebowanie” na banderole podatkowe do Ministerstwa Finansów (można tę ilość zwiększyć lub zmniejszyć w trakcie roku), przy każdorazowym wykupywaniu banderol należy opłacić tzw. „koszt wytworzenia” (aktualnie do od 18 do 21 zł za 1000 szt.), banderole powinny być przechowywane i przekazywane w sposób bezpieczny i zawsze na podstawie pisemnego protokołu. Muszą być również skrupulatnie spisywane w tzw. „ ewidencji banderol podatkowych” i muszą być naklejone na butelki i sprowadzone do Polski w terminie 12 miesięcy od odbioru z Urzędu Celnego.  Banderole podatkowe w Polsce nie są nawet paskami samoprzylepnymi i trzeba do  nich stosować odpowiedni klej. Jeżeli będziemy chcieli sprowadzać do Polski wino w innym opakowaniu niż butelka (np. beg-in-box, kega itd.) to przed sprowadzeniem i naklejeniem banderoli musimy zwrócić się do Urzędu Celnego o „określenie sposobu nałożenia” banderoli, a kiedy wino znajduje się już w magazynie lub w sklepie w Polsce i banderola podatkowa ulegnie uszkodzeniu to musimy, z zachowaniem odpowiedniej procedury, nakleić tzw. banderolę legalizacyjną (koszt 1,30 zł za 1 szt.).

Powyżej starałem się w sposób jak najbardziej czytelny i zwięzły przedstawić problematykę sprowadzania i sprzedaży na terenie Polski wina. Mam nadzieję, że artykuł mój pomoże zainteresowanym trafić z doskonałym winem na polski rynek. 

Tekst: Grzegorz Owca
Zdjęcia: Mariusz Kapczyński

Przeczytaj także:
O imporcie wina informacje ogólne i dotyczące przepisów UE –
tutaj.
O imporcie wina z krajów spoza Unii Europejskiej –
tutaj.
Najnowsze (dane na styczeń 2011 r.) zmiany dotyczące importu wina –
tutaj.

Grzegorz Owca jest specjalistą w międzynarodowym obrocie handlowym. Od 1991 roku zajmuje się sprawami celnymi, współpracuje z krakowskim Urzędem Celnym. Prowadzi własną agencję celną specjalizującą się między innymi w obsłudze produktów akcyzowych. Miłośnik i pasjonat wina.
(Fot. z archiwum G.O.)

Napisz do Autora: owca@segre.pl

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT