Vinisfera

Nad Dworskim Potokiem – degustacja ’09

Winnica „Nad Dworskim Potokiem” rozwija się inwestuje i… robi coraz lepsze wina. Oto noty degusytacyjne – efekt niedawnej wizyty w winnicy. Degustacja wypadła bardzo interesująco. Choć rocznika 2009 wyprodukowano niemal o połowę mniej niż zwykle (3.5 tysiaca litrów przy 6 tysiącach w roczniku 2008), to pod względem jakości wszystko wypada bardzo dobrze. Winiarni udaje się zachować interesującą stylistykę win. Są one wykonane czysto, z zachowaniem charakteru użytych odmian.

Winnica „Nad Dworskim Potokiem” rozwija się inwestuje i… robi coraz lepsze wina. Oto noty degusytacyjne – efekt niedawnej wizyty w winnicy. Degustacja wypadła bardzo interesująco. Choć rocznika 2009 wyprodukowano niemal o połowę mniej niż zwykle (3.5 tysiaca litrów przy 6 tysiącach w roczniku 2008), to pod względem jakości wszystko wypada bardzo dobrze. Winiarni udaje się zachować interesującą stylistykę win. Są one wykonane czysto, z zachowaniem charakteru użytych odmian.
Niedawno informowaliśmy o medalach jakie zdobyły wina z „Winncy nad Dworskim Potokiem” (tutaj), poświęciłem jej też osobny artykuł w ostatnim numerze Magazynu Wino (45(3) 2010).
Jak widać, prowadzący winnicę Adam Kiszka – przy silnym wsparciu żony Elżbiety – walczy dzielnie i mozolnie dociera charakter win. Po ostatniej degustacji nie mam wątpliwości, że wpisują się one w czołówkę dokonań polskiego winiarstwa. Hibernal, Muscat, Jutrzenka…- jest tu naprawdę w co zanurzyć nos.

(****-) Aurora 2009
Czysta, zielona trawa, jabłko, pestki. Dużo tu gęstego, kwiatowego obłoku (jaśmin, lipa). Kształtne, dojrzałe, pełne i ekstraktywne, zachowuje dobry ciężar. W ustach również pełne, ekstraktywne, co dla zazwyczaj lżejszej Aurory, jest dość nietypowe. Wypada kształtnie, kragło,  z wyraźnie (ale nie agresywnie) zarysowaną kwasowością. Wybrzmiewa agrestem, zielonym jabłkiem, pokrzywą, ziołami. Ma lekko szarlotkowe i goryczkowe tło.

(***+) Seyval 2008

Trochę zamknięty w aromacie. Wybrzmiewa delikatnie, owocowo –  biała porzeczka, gruszka i trochę mineralnej nuty piasku. Jest to seyval w wydaniu podstawowym, prostym, kwasowym i żwawym. Niesie świeże, sympatyczne smaki. Choć wino już nie jest tak giętkie i wyszczuplało, to  trzyma kwasowość i przyzwoity poziom.

(****) Bianca 2009
Zielona, aromatycznie bezpretensjonalna, jabłkowa. W ustach zielone jabłka, pełne, piaskowe, trzyma krągłość, sa tu zioła i polne kwiaty. Ma krągłość, przyjemną mineralność i fajny finisz (ziołowo-zielone klimaty). Czysta, długa i „zielona”. Na taras w upalny dzień idealna.

(****+) Sibera 2009
Czysta, kwiatowa, delikatna i poukładana. Aromatyczna, przyjemna, konsekwentnie pokazująca gatunkowy styl. W ustach wypada zdrowo i jędrnie. Wino jest przyjemne, zbalansowane, gładkie i bardzo świeże. Jest tu fajny nerw. Słowem – niezłe ziółko.

(*****) Hibernal 2009
W kieliszku wypada gęsto. W aromacie podobnie ekstraktywnie – jest gęsty, jabłkowo-gruszkowy, plus słoma i sok z tropikalnych owoców. Usta pełne, krągłe, ekstraktywne, lekko oleiste. Dużo owocu, podbicie mentolowe i pokrzywowe. Jest żwawo. Wino zbalansowane, z przyjemnie zaakcentowaną ziołowością i fajnie podkreślającą smak goryczką. Czysty, bardzo ładny i konsekwentnie zbudowany hibernal.

(*****) Jutrzenka 2009
Przyjemna, czysta i bardzo gatunkowa. Widać, że owoce ładnie dojrzały. Jest tu charakterystyczna  biała porzeczka, dojrzały agrest. Jest w tym winie umiar, bardzo ladna wytrawność i kwasowość jeszcze troszkę nieokrzesana. W sumie pojawiają sie tu również nuty trawy, jabłka, niedojrzałych białych śliwek, gruszek i pestek. Finał czysty, konsekwentny. Moim zdaniem jest to jedna z najczystszych, świetnie skrojonych jutrzenek (inna jaką dobrze pamiętam, równie dobra, pochodziła z Winnicy Płochockich). Zdarza się, że jutrzenka może być nieco przedobrzona, maskowana resztkowym cukrem, może być zbyt perfumowana, trochę sztuczna. A tu jest ładnie – czysta aromatyczność, ziołowość i swoisty chłód. Świetna.

(*****) Hibernal 2008
Hibernal aromatyczny, szlachetny, wypadający  z godnością i umiarem. Wino wytrawne (3.9g/l), ale odrobina resztkowego cukru niesie smaczne owocowe podkreślenie. Smak bardzo owocowy pełny, gładki – wosk, brzoskwinia, dojrzałe jabłko, propolis. Usta gładkie, żywe, pełne – brzoskwiniowe, morelowe, rejestry tropikaln. Postawne, zbalansowane i świetnie skrojone wino. Próbowałem go już w zeszłym roku, cały czas trzyma klasę.

(*****-) Muscat 2009
Aromatyczny: wosk, propolis, ton miodowy, rumiankowy, plus masło i biszkopty. Usta wytrawne, muszkatowe, zgrabne i kwiatowe. Krótka maceracja zgrabnie wyciągnęła ekstrakt i aromatyczność. Udanie złożone, ciekawe i skupione wino. Czyste gatunkowo i atrakcyjne. Ujawnia rejestry suchej trawy, zioła. Jest długie, ekstraktywne. Naprawdę dobrze zrobiony muscat. Długi i ciekawy.

(*****-) Rondo 2008
Odznaczone w paru konkursach wino. Nic dziwnego – wypada czysto i bardzo „gatunkowo” jeśli chodzi o stylistykę ronda. Jest poukładane, zdrowe, atrakcyjne, pełne owocu, kawy, czekolady, dymu. Usta wytrawne, równe. Ładnie się rozwija w aksamitne tony podpieczonego pączka z różą i gorzkiej czekolady. Ma świeżość i gładkość.

(****+) Rondo 2009
Kolor nasycony,  jeszcze surowy, bardziej skoncentrowany, skupiony. Ma tę aksamitność i powagę dobrego ronda. Fajna wytrawność owocu – wiśnia, czereśnia, kakao, spieczony tost, lukrecja. Ma dobrą integrację i powinno bardzo ładnie się doszlifowywać. Taniny, garbnik, kwasowość – wszystko w dobrych stanach skupienia, dających solidny materiał na dłuższe dojrzewanie. Na jego pełny obraz trzeba jednak jeszcze chwilę poczekać.

(***+)  Leon Millot 2009
Wiśnia, pestki, dużo owocu. Jest soczyste. Aromaty: czekolada, dym i spalone drewno. Smaczne, niosące czereśniowo-podpalane nuty, typowe dla tej odmiany. Finał tytoniowy. Proste soczyste, kwasowe i smaczne wino.

(****+) Regent 2009

Gładko, owocowo (konfitura z jeżyn), pełne taniny, wiśni i pestek. Niezła koncentracja owocu (soczysta czereśnia dębówka). Wino jest pieprzne, trochę dzikie – korzenne, paprykowe, wytrawne, fajnie złożone, z potencjałem na przyszłość. Jeszcze trzeba poczekać na rozwinięcie skrzydeł, ale już jest to dobry materiał do degustacji – ma bardzo ładne złożenie i oferuje bogatą, pikantną paletę wrażeń. Ma „czarny”, dymny charakter. Dobre do komponowania z wyrazistymi „krwistymi”, mięsnymi potrawami.

opr. Mariusz Kapczyński

Przeczytaj wywiad z Adamem Kiszką – tutaj.

Skala ocen:

(******) – wybitnie, prawdziwe arcydzieło
(*****) – bardzo dobre, wino z dużą klasą
(****) – dobre, interesujące
(***) – całkiem niezłe, przyzwoite
(**) – słabe
(*) – odpuścić, wino z wadami
(- lub +) oznacza odjęcie/dodanie nieznacznych „półpunktów”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT