W nowy rok wkroczyłem radośnie, bo miałem okazję spróbować nowych polskich win (rocznik 2013) i tych, które w zeszłym trafiły na rynek sprzedaży. Wśród nich znalazły się wina z Winnicy Jasiel. Winnicę Wiktora i Elwiry Szpaków opisywałem dobrych parę lat temu, w czasach, kiedy nasze winiarstwo wyglądało trochę inaczej. Od tego czasu Winnica Jasiel przeszła wiele zmian. Przyszedł czas, by Vinisfera oceniła wina z tej podkarpackiej posiadłości.
W nowy rok wkroczyłem radośnie, bo miałem okazję spróbowac nowych polskich win (rocznik 2013) i tych, które w zeszłym trafiły na rynek sprzedaży. Wśród nich znalazły się wina z Winnicy Jasiel.
Winnicę Wiktora i Elwiry Szpaków opisywałem parę dobrych lat temu, w czasach kiedy nasze winiarstwo wyglądało jeszcze inaczej (info o winnicy tutaj, wywiad z Wiktorem Szpakiem tutaj).
Od tego czasu Winnica Jasiel przeszła wiele zmian i przekształceń – rozbudowła się, owocować zaczęła nowa wspaniała, tarasowa winnica w w przysiółku Łęgorz, no i od sierpnia 2013 winiarnia oficjalnie zaczęła sprzedawać swoje wino. Fakt ten ucieszył mnie wyjątkowo, bowiem większość jasielskich roczników win, pochodzących od Szpaków, była udana i wina te zasługiwały na uwagę i szerszy odbiór.
Z tym większym zaciekawieniem sięgnąłem po próbki „oficjalnych” win oraz uważnie przyglądnąłem się też „bieżącemu” rocznikowi – 2013.
Wina AD 2012 wypadły dobrze – równo i aromatycznie. Utrzymane są raczej w stylu dojrzałych, gęstych i soczyście owocowych, niż chudych i bardzo kwasowych win (z jakimi dość często mamy w Polsce do czynienia). Warto podkreślić, że winifikowane były one na własnych, dzikich drożdżach. Solidnie zapowiada się również rocznik 2013. Wśród nowości zaintrygowało mnie wino ze szwajcarskiej odmiany Salome – nie miałem okazji jeszcze pić wina z tego szczepu – wypadło ciekawie i obiecująco.
Cóż, takich Szpaków powinna sobie życzyć każda winnica.
Oceny i opisy zaczynam od win dostępnych w ofercie Winnicy Jasiel.
(4) Malva 2012, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska, 11,5%
Dwie odmiany ortega i aurora. Wino jest czyste i oleiste, korzenne, krągłe. W aromatach pestki i olej ze słonecznika , słoma, miód gryczany (wytrawna nuta), paproć, siano. Wino gładkie, nawet tłuste, poważne (dojrzewało nas osadem drożdży). Chciałbym może bardziej eleganckiego wykończenia, finisz jest trochę chropawy i szorstki. Wina wyprodukowano 500 litrów.
Cena: 61 zł
(4+) Robinia 2012, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska, 11,5%
Sigerrebe i muscat odesski. Wino atrakcyjne, aromatyczne. W dyskretnej grze między odmianami prym zdaje się wieść muscat. W ustach również aromatyczne i korzenne, pestkowo-goryczkowe. W finiszu jest wyraziście ziołowe i – tak, tak! – w tonacji kwiatów akacji (nazwa wina nieprzypadkowa?). To coś dla zwolenników aromatyczności i lekkiej, korzennej egzotyczności smaków. Powstało w ilości około 1 tys. litrów.
Cena: 54 zł
(4) Rubus 2012, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska, 12,5%
Cabernet dorsa. Z z początku niesie trochę akcentów nieco piwnicznych i warzywnych. Później rozwija się w stronę bardziej „leśną” (mchu, igliwia, grzybów, dzikich jeżyn i malin). W tle nuty lekko warzywne plus suszona papryka i pieprz kajeński. Jest to charakterny cabernet, który moim zdaniem, potrzebuję oddechu i czasu w kieliszku, by się porządnie otworzyć. Obok cabernetów cantor i cortis, może być kolejnym, który będzie dawał w Polsce ciekawe efekty.
Cena: niedostępne w sprzedaży
Widok na Winnicę Jasiel (fot. Winnica Jasiel)
Wina z nowego rocznika 2013 są jeszcze w początkowym, nieco surowym stanie więc nie punktuję ich. Na tym etapie plasują się one w okolicach 4/4+.
Hibernal 2013, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska
Owoce zbierane po pierwszych przymrozkach, wino po pierwszym odciągu, nie klarowane. Hibernal ten intensywnie aromatyczny, miękki i „gęsty”. Aromat jest utrzymany w charakterze odmianowym – w tonacji dojrzałego jabłka i agrestu. W ustach podobnie. Ponadto dochodzą nuty ziołowe i warzywne (seler, pietruszka). Struktura gęsta, krągła, zakreślona dobrą kwasowością. Wino ma jeszcze trochę surowe „boki”, ale zapowiada się bardzo smakowicie. Będzie to zapewne delikatne, przystępne i gładkie wino.
Salomme 2013, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska
Rzadko spotykana, czerwona hybryda szwajcarska. Uprawia się ją, m. in. w kantonach – Zurych i Argowia oraz w Holandii. Autorem tej mrozoodpornej odmiany (uzyskanej w późnych latach 70.) jest Anton Meier pracujący w winoroślowej stacji hodowlanej w Würenlingen. Jednym z głównych przodków tej odmiany jest seyval blanc. Salome cechuje dobra odporność na mróz oraz choroby grzybowe.
Próbowane przeze mnie wino było po pierwszym odciągu. W kolorze średnionasycone, w atromatach delikatnie owocowe i korzenne. W ustach dominują przyjemne miękkie i „ciepłe” nuty owocowe – dojrzałych malin i wiśni, różanej konfitury i herbaty hibiskusa. Jest delikatny akcent tanin i goryczki. Wino to ma coś delikatnego, lekkiego, nienachalnego w budowie (co mi się bardzo podoba) oraz indywidualny sznyt. Interesujące. To pierwszy rocznik tego wina (winnica ma dwa lata), trudno więc jednoznacznie po tym winie wróżyć cokolwiek na przyszłość. Ja jednak czekam niecierpliwie na finalny efekt, kiedy wino ostatecznie się już ułoży.
Muskat odesski 2013, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska
Zbierany przed przymrozkami, wino po pierwszym odciagu, nieklarowane. Delikatna nuta muskatowa – pestki, gruszkowo-agrestowe. Wino jest jeszcze trochę zamknięte. Dominuje ton jabłkowy, świeży. W ustach przyjemnie wytrawne, kwasowe, czyste i zwycajnie smaczne. Da się w nim dostrzec nutkę jasielskiej mineralności. Będzie dobrze.
Muskat odesski 2013, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska
Zbierany po przymrozku, wino po pierwszym odciągu, nieklarowane. Aromatyczny ziołem, trawą, jabłkowymi pestkami, jest też lekki zielony pieprz i gorzkawo-zielona nuta limonkowej skórki. Poza tym – kwiaty, warzywa. W sumie solidna kompozycja miłych nozdrzom i podniebieniu aromatów i smaków. Całość delikatna, przyjemna, zwiewna, z ziołowym finiszem. Już niedługo ta muscatowa materia powinna być gotowa do picia.
Rezeda 2013, Winnica Jasiel, podkarpackie, Polska
Solaris, muscaris, siegerrebe, wino po pierwszym odciągu, na chwilę przed klarowaniem. Znać tutaj jeszcze jego młodość i niedotarcie. Aromatyczne, ziołowo-oleiste, ma sporo kwiatów, nut miodowych, cytrusowych oraz pietruszkowych(?), są też morele, gruszka, mirabelki. Wino żwawe, kwasowe. Pije się ze smakiem, jest orzeźwiające, z przyjemną nutką cukierkowo-cytrusową w finiszu. Po raz kolejny mam doświadczenie z odmianą muscaris (krzyżówka solaris&muskat) – tu akurat w kupażu – ale mam podejrzenie, że w przyszłości może jej w polskich winnicach przybywać. Tym bardziej, że jest stosunkowo łatwa w uprawie i daje bardzo obiecujące efekty.
Winnico Jasiel – więcej rezedy!
Mariusz Kapczyński
Punktacja:
(6) – wybitnie, prawdziwe arcydzieło
(5) – bardzo dobre, wino z dużą klasą
(4) – dobre, interesujące
(3) – całkiem niezłe, przyzwoite
(2) – słabe
(1) – omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
(- lub +) oznacza odjęcie/dodanie nieznacznych „półpunktów”
