Winnicę Żagańską Saganum prowadzi Marcin Furtak, z podżagańskiego Bożnowa (wkrótce pojawi się ona w bazie polskich winnic Vinisfery). Furtak zaczął od 20 arów, ale już niedługo winnica rozrośnie się do ponad 2 hektarów. Pierwsze wina zdążyły szybko zyskać uznanie.
Winnicę Żagańską Saganum prowadzi Marcin Furtak, z podżagańskiego Bożnowa (wkrótce pojawi się ona w bazie polskich winnic Vinisfery). Furtak zaczął od 20 arów, ale już niedługo winnica rozrośnie się do ponad 2 hektarów.
Pierwsze wina Saganum zdążyły szybko wybić się na polskich konkursach i wydarzeniach. Głównie dotyczy to win z późnych zbiorów – intensywnych, skoncentrowanych. Na zielonogórskim konkursie IX Ogólnopolskiego Konkursu Win – Medal Złoty „Grand Prix – Winobranie 2018” (za Solaris 2017), na konkursie międzynarodowych targów wina Enoexpo – złoty medal (za Riesling& Johanniter 2017). W Zaborze, podczas Święta Lubuskiego Młodego Wina winnica zdobyła tytuł najpopularniejszej, a jej wino – Souvignier gris – wyróżnienie. Winna z rocznika 2018 oficjalnie trafią na rynek. Pozostaje czekać na premiery kolejnych butelek. Póki co – noty degustacyjne tego, co udało się przedegustować (to wypadkowa degustacji różnych butelek, przy różnych okazjach – udało się uzyskać spójny obraz).
(4+) Riesling/ johanniter 2017, Winnica Saganum, lubuskie, Polska, 16,5%
Riesling (70%) plus johanniter. Późny zbiór (16 grudnia). Grona zrodzynkowane i częściowo zbotrytyzowane. Przed prasowaniem gron do owoców rieslinga dolano 30% johannitera, aby dało się cokolwiek wycisnąć. Trzydniowa maceracja. Cukier resztkowy na poziomie 19 g/l, kwasowość 11g/l. Wino jest nieoczywiste, niesie nuty apteczne, „lekarstwowe”, biorą one prym nad tymi typowo owocowymi (jest suszone jabłko, gruszka, pestki). Wino generalnie wypada lekko i kwasowo, jest bogate, złożone, nie przeciążone materią. W tle konfitura z cytrusów.
(5-) Solaris 2017, Winnica Saganum, lubuskie, Polska, 15,4%
Solaris z późnego zbioru (przeprowadzony 20 października). Grona zostały wysuszone, były częściowo zbotrytyzowane. Przeprowadzono dwudniową macerację. Są tu nuty karmelu, toffi, mokrego tytoniu, wędzonej śliwki. Wino jest lekko pieprzne, kwasowe (8,3g/l), odnosi się paradoksalne wrażenie, że wytrawność gra tu o palmę pierszeństwa ze słodyczą (która jest wyczuwalna, ale nienachalnie, cukier resztkowy – 97g/l). Gęsto tu od owocu, wino o ładnej fakturze, o nutach kandyzowanych owoców i esencji z rodzynek. Finisz lekko powidłowy, karmelowy, kwasowy. Niebanalne wino z bardzo interesującymi rejestrami. Pije się, że hej!
Solaris „słomowy”, owoce zebrane były pod koniec sierpnia i przez trzy tygodnie podsuszane były tradycyjną metodą – na strychu, na słomianych matach (co nie do końca się sprawdziło, teraz Furtak stosuje do suszenia odpowiednio przygotowane stanowiska z siatek). Solaris 2018 podczas suszenia stracił ok. 60% masy. Później 7 dni zimnej maceracji w temperaturze 3 st. C. To wino ma delikatniejszy kolor, aromat i smak. Jest jeszcze trochę w fazie układania się, z lekka surowe, z nie do końca wyklarowaną budową. Na tym etapie, w stosunku do porzedniego rocznika mniej w nim głębi, ekstraktu. Mimo to, wypada jednak dość gęsto, krągło, świeżo (kwasowość 9 g/l), słodko (cukier resztkowy – 118 g/l). Wino ma mocne podbicie dojrzałymi owocami cytrusowymi i suszonymi z nich skórkami (typowej podsuszanej nuty „rodzynkowej” tu trochę brak). Finisz delikatnie pestkowy, goryczkowy. Powinno ciekawie się rozwijać.
Mariusz Kap©zyński
Punktacja:
(6) – wybitnie, prawdziwe arcydzieło
(5) – bardzo dobre, wino z dużą klasą
(4) – dobre, interesujące wino
(3) – przyzwoite
(2) – słabe
(1) – omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
(- lub +) oznacza odjęcie/dodanie nieznacznych „półpunktów”
