Miłośnicy brandy w Polsce nie są może zbyt rozpieszczani, ale też i nie mogą bardzo narzekać. Na półkach znaleźć można trochę klasyki i wiele rozmaitych ciekawostek – prawdziwa frajda dla złaknionego wrażeń miłośnika winnego destylatu. Vinisfera poddała degustacji w ciemno kilkanaście różnych próbek brandy- na naszym panelu pojawiły się winiaki z Gruzji, Rumunii, Niemiec, Francji, Hiszpanii… Oto efekty tego spotkania.
Miłośnicy brandy w Polsce nie są może zbyt rozpieszczani, ale też i nie mogą bardzo narzekać. Na półkach znaleźć można trochę klasyki i wiele rozmaitych ciekawostek – prawdziwa frajda dla złaknionego wrażeń miłośnika winnego destylatu. Vinisfera poddała degustacji w ciemno niektóre z dostępnych na polskim rynku brandy. Na zorganizowanym przez nas panelu degustacyjnym pojawiły się rozmaite winiaki z Gruzji, Rumunii, Niemiec, Francji, Hiszpanii… Oto efekty tego spotkania.
(3) Solera Veterano, Osborne, Jerez, Hiszpania (36%)
Importer: Centrum Wina
Od XIX wieku andaluzyjskie Jerez oprócz słynnych win wzmacnianych stało się również źródłem produkcji świetnych brandy. W andaluzyjskich brandy da się zauważyć nacisk jaki przywiązuje się do dojrzewania ich w beczkach po sherry – wiele tych trunków cechuje słodycz, akcenty waniliowo, czekoladowe i ciemna karmelowa barwa. Firma Osborne założona została w drugiej połowie XVIII wieku przez Anglika Tomasa Osborne. Dziś to jeden z dużych i świetnie rozpoznawalnych producentów wina i brandy. Veterano jest jedną z najpopularniejszych brandy hiszpańskich za granicą. To prosta gładka i bardzo przystępna brandy, której odpowiedni profil otrzymano dzięki dojrzewaniu w amerykańskich beczkach, w systemie solera. Wyczuwamy tu rodzynki, mocną herbatę, mokre drewno i lekkie dotknięcie wanilii. Usta są słodkie, owocowe, znać tu morele, brzoskwinie, rodzynki, lekki likier kawowy, akcenty czekolady i korzennej przyprawy. Pojawia się delikatne tło suszonych cytrusów. Veterano to prawdziwy weteran – klasyk barmańskich półek. Jest dość zwarta, nieagresywna i miękka, ten brak zadziorności i ostrości czynią wdzięczną brandy dla początkujących i miłośników bezpiecznych klimatów.
.jpg)
(3+) Eniseli Bagrationi VSOP, Gruzja, (40%)
Importer: WGM
Gruzińska brandy z apelacji Eniseli, dojrzewająca w beczkach z francuskiego dębu, bazą stało się tu wino z klasycznej gruzińskiej odmiany rkatsiteli. Brandy ma ładny kolor toffi, w nosie wypada miękko i przyjemnie. Wyczuwa się wyraziście figi, czekoladę, orzechy włoskie i lekkie akcenty wanilii – trunek ma naturę umiarkowaną, niezbyt alkoholową. W ustach jest nieco bardziej pikantna, gładka, w klimacie czekolady, orzechów i rodzynek. Gładka, zwyczajnie smaczna, choć przydałoby się tu nieco więcej wyrafinowania i integracji całości. Generalnie dużo tu słodyczy – brandy ta jest bardzo bakaliowa, nieagresywna i łatwa w piciu. W finale pojawia się dużo słodkich akcentów wanilii, marsali, suchych skórek pomarańczy i karmelu. Słodycz i obfitość czyni ją bardzo przystępną, chciałoby się rzec – w deserowym tonie.
(****) Magno, Solera Reserva, Brandy de Jerez, Osborne, Jerez, Hiszpania (36%)
Importer: Centrum Wina
Wyższa kategoria brandy od Osborne`a. Jest bardziej chropawa, zwięzła, ale i szlachetniejsza, z ładnym bakaliowym i korzennym tłem. W ustach wybijają się suszone gruszki, suszone jabłka, łatwo wyczuć, że ma więcej głębi, zwartości i pikanterii (mokry tytoń). Gładkie a jednocześnie bardziej charakternie wyprofilowane, dzięki czemu jest ostrzej, bardziej wyraziście i ciekawiej. Faktura gęsta i przy zachowaniu całej korzenności wypada na swój sposób kremowo. Całość ładnie podkręcona dojrzałym owocem i suszonymi cytrusowymi skórkami. Przyjemna.
(4-) Solera Reserva, Sanchez Romate, Brandy de Jerez, Hiszpania (36%)
Importer: Vinpol
Firma założona została przez Juana Sancheza w 1781 roku. Przez lata pracowano tu nad dobrą jakością, dziś jest to ceniony i rozpoznawalny producent brandy. Otrzymujemy tu trunek o mocno herbacianym, przyjemnym i nasyconym kolorze, z ciekawymi, „oliwkowymi” refleksami po bokach. Są tu szlachetniejsze tony – brandy wykonana w czystej, nowoczesnej manierze. Sporo tu – typowych dla wielu pochodzących z Andaluzji brandy – akcentów dębowo-waniliowo-beczkowych, plus zachęcające tony czekolady. Alkohol wpisany tu jest równo w fakturę całości. Aromaty nie są bardzo rozbuchane, ale podane w konkretnej formie – są akcenty bakaliowej słodyczy, karmelu i wędzonej śliwki. Oczekiwałbym może tu nieco więcej charakteru i ostrości, ale trunek jest utrzymany w formule gatunku – brandy jest równa i przyjemna w degustacji, choć na niektóre gusta może okazać się trochę za bardzo obłaskawiona, zbyt miękka. Warto w tym miejscu wspomnieć że Sanchez Romate to również producent innej cenionej w świecie brandy – Cardenal Mendoza, jej najlepsze wydanie to ekskluzywna Solera Gran Reserva.
(3+) Torres Solera Reserva 5 YO Imperial Brandy, Torres, Hiszpania (38%)
Importer: Piwnica Wybornych Win
Obok Jerez, Penedes jest drugim ważnym miejscem powstawania hiszpańskich brandy. Dlatego przedzierając się przez ofertę hiszpańskich winiaków, nie sposób nie natknąć się na trunki od znanego nie tylko Hiszpanii producenta – Miquela Torresa. W tym wypadku otrzymujemy brandy w tonacji karmelowo-herbacianej. Jest to przyzwoity typ brandy „edukacyjnej” – dla początkujących, do wprowadzenia w świat tego trunku. Aromaty i smaki w tonacji toffi, czekolady, mocnej herbaty. W ustach głębokie, kawowo-czekoladowe, z pieczonymi jabłkami i rodzynkami w tle. Nie jest agresywne, raczej gładkie, miękkie i korzenne. Finał kawowy, „podpalany”, sporo nut beczkowych ułożonych na tle gorzkiej czekolady, orzechów, miodu gryczanego, pojawiają się także dalekie echa pikantne.
(4-) Ronsard Napoleon 5 YO, Francja (36%)
Importer: Vinpol
5 letnia brandy, która dojrzewała w dużych beczkach z dębu z Limousin, wykonana z destylatów z lekkich win białych. Ma kolor bladej herbaty. W nosie pojawia się wanilia, kawa oraz lekko gronowe nuty. W ustach wypada z umiarem, jest subtelniejsza – pośród smakowych wrażeń pojawiają się podpiekane jabłka, orzech, mocna herbata. Brandy ta nie jest zbyt słodka, ma bardziej naturalne aromaty, jest smaczna. Nie odnosi się wrażenia nadmiaru, przeładowania – jest wykonana z umiarem, skromnie. Kremowa, z podbiciem karmelowym, kakaowo-herbatnikowym. Oczekiwałbym tu nieco więcej rozłożystości, pełni, lepszej struktury, ale w sumie jest dojrzała, umiarkowana i łagodna. Niektórym ta skromność się podoba – u innych pozostawia pewien niedosyt.
(3) Brandy Renaissance XO, Francja (38%)
Importer: Domaine Menada (www.domainmenada.pl)
Brandy ta dojrzewała w beczkach minimum 6 lat. Aromat ma umiarkowany, zwięzły i lekki oraz – co poczytać należy za plus – niezbyt alkoholowy. Jest tu lekko, waniliowo, trochę akcentów drewna oraz przyjemne mleczne tło. Usta poprawne, z wyraźnie zaakcentowanym gorzkawo-czekoladowym akcentem. Finał miękki, nieagresywny. Brandy poukładana z prostych i przystępnych elementów, wypada miękko – lekko słodkawo, ułożona na nugatowej nucie. Przydałoby się tu jednak nieco więcej ostrości, charakteru, złożenia, mocniej podkręconej piłki.
(4) Alexandrion Royal, 40%, Rumunia
Importer: Domaine Menada
Złożyło się na nią wiele destylatów o średnim czasie dojrzewania 8 lat. Wypada gładko, miękko w dobrym, owocowym i delikatnym tonie. Tło budują lekkie aromaty owoców tropikalnych i suszonych skórek pomarańczy. W ustach jest postawne, pełne, krągłe i lekko kawowe, z kandyzowanym owocem i suszonymi morelami w tle. Pojawia się też nieco rodzynek, mocnej herbaty, spalonego drewna, korzennego tła i lekko waniliowego podbicia. Spodziewałem się trochę lepszego, bardziej wyrazistego finału i bardziej rasowego wybrzmienia, bo jest ono z początku dość bogate i ma lekki rys elegancji. Finisz nie jest jednak najgorszy – podczas jego trwania wyczujemy smaki przynoszące wspomnienie cukierków „kukułek” (czy ich charakterystyczny smak ktoś jeszcze pamięta?), czekoladę mleczną i tony korzennych przypraw.
(4) Brandy Gran Reserva 10 YO, Imperial, Torres, Hiszpania, 38%
Importer: Piwnica Wybornych Win
10-letnia brandy o ładnym czystym, bursztynowym kolorze od hiszpańskiego giganta winiarskiego, którego młodszą brandy opisywaliśmy wcześniej. Oprócz eleganckiego, „poważnego” koloru znajdujemy tu intensywne i gęste aromaty utrzymane w mocnych tonach kawowo-czekoladowych. W ustach wybrzmiewa z umiarem, delikatnie (znowu czekolada, karmel), jest esencjonalna, owocowa, z dobrze „schowanym” alkoholem. Wyczuwa się również orzechy, wanilię. Całość jest dojrzała, głęboka, gęsta i miękka. Finał przystępny słodkawy, gorzkoczekoladowy (da się wyczuć również rodzynki i figi), z drewniano-waniliową i korzennie gorzkawą końcówką. Zarówno 5. jak i 10-letnia brandy Torresa mają w Polsce zagorzałych miłośników.
.jpg)
(4) Gran Duque de Alba, Solera Gran Reserva, Williams&Humbert, Jerez, Hiszpania
Importer: brak
Warto może w tym miejscu przypomnieć, że w Andaluzji ze względu na średni wiek dojrzewania winiaku w systemie solera (kilka warstw beczek z amerykańskiego dębu wcześniej używanych do dojrzewania sherry, trunek powstaje z odpowiedniego mieszania brandy z różnych warstw) możemy rozróżnić trzy rodzaje Brandy de Jerez: „solera” – dojrzewanie trwa co najmniej jeden rok, „solera reserva” – co najmniej 3 lata i „solera gran reserva” – minimum 10 lat. Brandy dojrzewała przez 10 lat w beczkach po sherry. Ma herbaciano-kasztanowy kolor. W nosie wypada słodko, lekko waniliowo i owocowo. W aromatach i smakach dominują suszone śliwki, morele, orzechy włoskie, suszona skórka pomarańczy. Słodkawe tony dodatkowo podkreślają beczkowe akcenty karmelu, wypieczonych tostów, kawy i czekolady. Głęboka, miękka i krągła. Przystępne, nieagresywne smaki, całość w dobrym tonie.
(****+) Scharlachberg Xtra Reserve, Niemcy (38%)
Importer: Vinpol
Mieszanka destylatów, dojrzewających minimum 12 lat. Już na pierwszy nos wyczuwa się ładne aromaty, atrakcyjne i dobrze wyważone. Są tu orzechy, rodzynki, trochę fajnego i ciekawego akcentu znoszonej skóry i pasty do butów. Jest gładko, lekko, czekoladowo, rozwijają się tonacje tostowe, karmelowe. W ustach gładkie, rodzynkowe, są kwiaty, miód, kakao, dobra czekolada. Ma delikatną alkoholową słodycz, jest intensywna i dość długa. To dobre, czyste i zintegrowane brandy, alkohol w niezłej klasie. Dość łatwe w degustacji, ale ma sznyt nadający mu ciekawości i pazura.
.jpg)
(5-) Eniseli Bagrationi XO, Eniseli-Kvareli, Gruzja (40%)
Importer: Importer: WGM
Destylaty użyte do tej brandy dojrzewają od 12 do 18 lat w dębowych beczkach. Uzyskano w konsekwencji lekki kolor herbaciany a w aromatach łatwo zauważa się równowagę i bardziej subtelne rysy w ich budowie. Wyczuwalne: solidne akcenty owocowe, lakier, lekkie klimaty apteczne, czekolada. Jest świeżo, kwasowo, są orzechy, wanilia, sporo ostrych tonacji korzennych (cynamon, gałka muszkatołowa, drzewo cedrowe, tytoń) i suszone figi. Wykonana ciekawie i z umiarem, może podobać się otaczająca całość lekka pikanteria. Wypada atrakcyjnie i ciekawie.
(5-) Alexandrion XO „Vinars”, Brancoveanu, Rumunia (40%)
Importer: Domaine Menada (www.domainmenada.pl)
To ekskluzywne rumuńskie brandy przygotowano wyjątkowo starannie. Powstaje ono z tradycyjnych win Zghihara, Cramposia i Iordana. Nazwa „Vinars” użyta jest jak zupełnie zasadnie (w rumuńskim „vin-ars” oznacza „palone wino”). Destylaty przez ponad 10 lat dojrzewają tu w rumuńskim dębie (z gatunku quercus petraea i quercus robur) rosnącym na obszarze Karpat. Udało się tu uzyskać ciekawy efekt – brandy prezentuje się statecznie i elegancko. Całość aromatów wypada zwiewnie, mimo wyrazistych tonów korzennych i pikantnych. Sporo tu owoców cytrusowych, ciekawego aromatu (w dobrym sensie) kojarzącego się z pastą do butów (mieszanka acetylenu, suszonych skórek owoców cytrusowych, karmelu, alkoholu i kolonialnych przypraw). Na tle innych brandy całość wypada tu wyraziściej, pikantniej, bardziej z wigorem i pieprznie. Finał jest dłuższy, czysty, zgrabnie unikający alkoholowego przeciążenia. Ma poza tym pewną balsamiczność, żywiczność i głębię. Zgrabna i ciekawa brandy.
.jpg)
(5-) Lepanto, Solera Grand Reserva, Gonzalez Byass, Jerez, Hiszpania (36%)
Importer: brak
Gonzales Byass to jeden z bardziej rozpoznawalnych producentów sherry a także uznany producent brandy. Firma powstała w 1835 roku, założył ją Maria Gonzales Angel (od 1851 roku w kooperatywie z Robertem Blakem Byassem – dziś funkcjonuje pod wspólną nazwą Gonzales Byass). Gonzales Byass to jeden z najbardziej zasłużonych i tradycyjnych producentów tego trunku, dość wspomnieć, że to właśnie w tej firmie w 1844 roku zainstalowano pierwszy alembik do wypalania wina. Podstawową marką brandy od tego producenta jest jedna z najlepiej sprzedających się na (nie tylko) rodzimym rynku marka Soberano. Jednak ja chciałbym zaprezentować Lepanto – to wyższa marka brandy od tego producenta. Powstaje w wyniku destylacji wina z typowej dla Andaluzji odmiany palomino. Mamy tu piękny i stateczny kolor ciemnego bursztynu. Całość wypada bardzo czysto – wyraźnie zaznaczone akcenty beczkowe: drewna, wanilii, karmelu i kandyzowanych owoców. Wybrzmiewa w miękkich, alkoholowo-owocowych nutach. Wszystko zwięzłe, eleganckie i – co ważne – pozbawione nadmiaru słodyczy. W ustach niemal bezbolesne, gładkie o świetnie wyprofilowanej fakturze, gładkie. Są owoce, drewno, łupiny orzecha włoskiego nasączone alkoholem (orzechówka?) i lekką słodyczą karmelu, wanilii i przyjemnymi akcentami sherry. Umiar, oszczędność i elegancja może oczarować. Miękka, podstępna i bardzo sexy. Warto.
Oczywiście lista dostepnych na naszym rynku winiaków nie została w tym materiale wyczerpana. Ciąg dalszy nastąpi 🙂
Tekst: Mariusz Kapczyński
(6) – wybitnie, prawdziwe arcydzieło
(5) – bardzo dobre, wino z dużą klasą
(4) – dobre, interesujące
(3) – całkiem niezłe, przyzwoite
(2) – słabe
(1) – omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
(- lub +) oznacza odjęcie/dodanie nieznacznych „półpunktów”
