Vinisfera

Macho (Tempranillo)

Niech kobiety mi wybaczą, ale sądzę, że to raczej „męska” odmiana. W najlepszych opcjach jest bowiem w stanie wydać wina prawdziwie męskie, szorstkie. Czasem takie młode wino „wygląda” jak zwyczajny, pozbawiony manier i delikatności osiłek, czasem jednak jak mocarz, któremu co prawda nie brak temperamentu i może przyłożyć, ale za to z jakim wdziękiem…

N
iech kobiety mi wybaczą, ale sądzę, że to raczej  „męska” odmiana. W najlepszych opcjach jest bowiem w stanie wydać wina prawdziwie męskie, szorstkie. Czasem takie młode wino „wygląda” jak zwyczajny, pozbawiony manier i delikatności osiłek, czasem jednak jak mocarz, któremu co prawda nie brak temperamentu i może przyłożyć, ale za to z jakim wdziękiem…

Rzeczywiście tempranillo to hiszpańska odmiana, która wydaje na świat wina budzące respekt solidną, czasem nieco kościstą budową. Bo jest to prawdziwy szczep – w dobie powszechnego zniewieścienia nie waham się użyć tego słowa – z jajami. Jak jednak wiadomo, z czasem nawet największy twardziel może zmięknąć, stając się bardziej przystępnym i z większą ogładą. Tak jest i w tym przypadku, ale o tym za chwilę.


Wcześniaczek

„Temprano” oznacza po hiszpańsku „wczesny” i jak imię wskazuje, dojrzewa dosyć wcześnie. Jest zwykle zbierany kilkanaście dni wcześniej przed inną popularną w Hiszpanii odmianą – garnacha. Z tą dojrzałością bywa jednak bardzo różnie i temparanillo nie wszędzie zdradza tak gładkie dojrzewanie – zbierany jest zwykle w drugiej połowie września a czasem przeciąga się ono aż na październik, zwłaszcza w regionach wysuniętych bardziej na północ.

Jedna z legend głosi że tempranillo na ziemi hiszpańskiej pojawił się dzięki francuskim zakonnikom, którzy pielgrzymowali z Burgundii do Santiago de Compostela. Wraz z legendą pojawiała się sugestia, że tempranillo jest rodzinnie mocno zbliżony do pinot noir. Jednak nauka nie potwierdza tych rewelacji. Podobieństwo między obydwiema odmianami jest znikome. Wiele wskazuje, że nasz macho rdzennie pochodzi z północnych części Hiszpanii i łatwo rozprzestrzenił się po jej różnych regionach. Pozostał wierny ojczyźnie – to w Hiszpanii właśnie znajdują się największe jego uprawy. A w domniemanym ojczyźnianym miejscu – Francji praktycznie nie występuje. Jedyne nieliczne uprawy znaleźć można na samym południu kraju.

Ojczyzna

Tempranillo to nieomal winiarska ikona Hiszpanii. Zajmuje tutaj ponad 80 tysięcy hektarów. Jego najmocniejsze bastiony to Roja (Rioja Alta i Rioja Alavesa) – w sumie około 30 tysięcy hektarów – gdzie gra ewidentnie pierwsze skrzypce, choć chórki tworzą tu także garnacha i mazuelo. Drugim miejscem jest Ribera del Duero, gdzie na bazie tego szczepu powstają takie wina, jak na przykład Vega Sicilia Unico – jedno z najsłynniejszych win Hiszpanii. Poza tym ma go także w swych uprawach Nawarra i Aragonia, gdzie tempranillo zdominował długo rządzącą tu garnachę.

W poszukiwaniu win z tempranillo i wszelkich informacji na temat tej odmiany, nietrudno trafić na przeszkody i łatwo jest się pogubić. Jednym z podstawowych elementów wprowadzających zainteresowanych i konsumentów w błąd, jest fakt używania innej nazwy dla tej odmiany w zależności od miejsca gdzie się ją uprawia. Tak jakby każdy rejon chciał dla siebie zagarnąć do niej prawa. I tak w Ribera del Duero tempranillo znane jest jako tempranilla, tinto fino lub tinto del pais, w Rioja – tinto de la rioja, w Penedes – ull de llebre lub ojo de liebre („oko zająca”), zaś w Toro – tinta de toro lub arauxa, w winnicach położonych w okolicach Madrytu zwany jest po prostu tinto de Madrid. Tempranillo można spotkać również w Nawarra i Samontano. Jako cencibel znany jest w La Mancha i w Valdepeñas. Ażeby dodatkowo kompletnie sprawę zagmatwać dodajmy, że uprawiane w Central Valley w Kalifornii tempranillo zwie się nie wiedzieć czemu… valdepeñas (powstają tu dość proste, raczej mało popularne wina o owocowej strukturze i niskiej kwasowości sprzedawane jako valdepeñas właśnie).

Tempranillo jest jedną z niewielu hiszpańskich odmian, które przyjęły się również w wielu miejscach w Portugalii. Jest tutaj dość popularna i znana jako tinta roriz, aragonêz (na południu kraju) a także jako aramont i tinta roseira. Istnieją przypuszczenia, że pierwsze poważne plantacje tego szczepu założone zostały w dolinie rzeki Douro około 1700 roku przez Roberta Archibalda z Quinta de Roriz.

Tempranillo czyli tinta roriz jest uprawiana w dolinie rzeki Douro dość masowo, jest bowiem jedną z sześciu najbardziej istotnych odmian wykorzystywanych do produkcji porto (wraz z touriga nacional, touriga francesa, tinta cão, tinta barroca i tinta amarela) a także do produkcji win regionalnych i stołowych. Istotne znaczenie ma, np. w regionie Alentejo, coraz większego znaczenia nabiera w apelacji Dão.

Poza Europą tempranillo uprawiane jest w Argentynie w regionie Mendoza i Lujan de Cuyo (w sumie prawie 8 tysięcy hektarów), Chile, Australii, Południowej Afryce, Meksyku i wspomnianej już Kalifornii.

Twardziel

Jest to odmiana stosunkowo twarda i dość łatwa w uprawie jeśli nie oczekuje się od niej efektu w postaci perfekcyjnych win. Jeśli jednak winiarz oczekuje dobrych rezultatów – tempranillo wymaga od winogordnika konsekwencji, uporu i cierpliwości przy prowadzeniu łozy i właściwej dbałości o jakość owoców.

Owoce równomiernie rozłożone w kiści mają cienką skórkę. Odmiana ta pączkuje wcześnie, do uzyskania pełnej dojrzałości potrzebuje dość krótkiego sezonu. Ale wcześniaczek taki jak tempranillo bardzo narażony jest na przymrozki a delikatna skórka owocu zdradza wrażliwość i szczególną podatność na wilgotność, zimno i pleśnie. Ale cóż znaczą te zagrożenia wobec klasy wina jakie są w stanie dać zdrowe owoce? A te rozwijają się najlepiej w niezbyt gorących warunkach, dobrej, choć nie za wysokiej, wilgotności. Dobrze jeśli dla właściwego ułożenia poszczególnych składników owocu (a szczególnie kwasowości) zostaje zachowana odpowiednia równowaga między gorącymi dniami a chłodnymi nocami.
Dobrze też jeśli winorośl mogą delikatnie osuszać wiatry, chroniąc ją przed gniciem i chorobami grzybowymi.
Winna łoza rozwija się i przyrasta energicznie, choć owocowa wydajność nie jest przesadnie rozwinięta. Tempranillo lubi gleby niezbyt suche, a najlepiej czuje się na glebach kredowych albo piaszczysto-gliniastych stokach.
Skórka owocu ma mocne, ciemnofioletowe zabarwienie i jest bogata w antocyjany. Jest dość aromatyczna, o dobrych możliwościach koncentracji cukru a więc również potencjalnego alkoholu. Bardzo podatna na działania mikroklimatu, lubi odpowiednie korekty w postaci uważnej selekcji gron i solidnych zielonych zbiorów – potrafi się za nie szczodrze odwdzięczyć.

Pewne osobnicze niedociągnięcia tempranillo producenci niwelują poprzez blend z niewielkimi, kilku- kilkunastoprocentowymi dodatkami innych odmian. Pozwala to dodać winu złożoności, bogactwa aromatów i kwasowości. Używa się odmian garnacha, mazuelo (carignan), graciano, ale także międzynarodowych, np. cabernet sauvignon.

Mocny smak

Duża zawartość antocyjanów powoduje, że powstałe z tempranillo wina są zwykle elegancko nasycone kolorem. Zawartość alkoholu tradycyjnie nie była wysoka, ale coraz powszechniejsze używanie bardziej odpornych na alkohol drożdży, sytuację tę radykalnie zmieniło, zwłaszcza wśród producentów, którzy chcą produkować w bardziej międzynarodowym stylu.

Skala możliwości szczepu jest duża – mogą powstać wina lżejsze, nawet delikatne różowe, ale nierzadko są to przytłaczające garbnikami i ogłuszające owocem wina do długoletniego dojrzewania. Zawierają dużo tanin, nierzadko są więc dla konsumentów za ostre, szorstkie i wymagające czasu. Beczka aż się więc prosi i beczki tej – zarówno z francuskiego jak i amerykańskiego dębu – producenci nie szczędzą.

Dojrzewanie wina w drewnie to nieomal reguła, dlatego dla win z regionów takich jak, na przykład Roja czy Ribera del Duero ważne stają się oznaczenia pojawiające się na etykietach, a które mówią o długości leżakowania w beczkach i butelkach. Każda z apelacji dokładnie reguluje poszczególne wymagania co do poszczególnych oznaczeń, w praktyce jednak niewiele się one różnią.

Nazwa roble oznacza, że  wino spędziło kilka miesięcy w beczce. Jeśli dojrzewało przez rok w beczce i pół roku w butelce nosi wówczas określenie crianza. Wino reserva spędziło minimum półtora roku w beczce i rok w butelce. Najdojrzalsza gran reserva spędzić musiała minimum dwa lata w beczce i trzy w butelce. Może oczywiście zdarzyć się, że niektórzy producenci zdecydują się wypuścić na rynek wino młode, surowe bez kontaktu z beczką, nosi wtedy ono zazwyczaj określenie joven.

Wina młode są szorstkie, z dobrym, żeby nie powiedzieć doskonałym, potencjałem by rozwinąć skrzydła. To wina trwałe, z potencjałem. Niedojrzałe mogą być trochę zniechęcające, za ostre. Taniny wymagają więc „przetarcia”.
Beczka nadaje tym winom pieprzności, nut piżmowych i dzikich, typowe są również nuty wanilii, cydru i mokrego tytoniu Z czasem wina aksamitnieją, wygładzają się, stają się bardziej balsamiczne, troszkę żywiczne, żwirowe, z nutami mokrej gleby. Pojawiają się również aromaty wiśni z pestkami, malin, jeżyn, ziemi, żwiru, mocnej herbaty, garbowanej skóry, nierzadko surowego mięsa.
Jak wspomniałem, dla złagodzenia temperamentu i zrównoważenia wina łączy się go z innymi odmianami, np. w Rioja z granacha a w Nawarra z cabernet sauvignon i merlot.

Wino powstałe z tempranillo ma dobrą, mocną strukturę, choć moim zdaniem dość często występują problemy z odpowiednim poziomem kwasowości. Mają ten kłopot szczególnie wina pochodzące z bardziej południowych regionów. wymagające dojrzewania.

Jednak najlepsze z nich mają niesamowitą długość życia, są krzepkie, zdrowe i finezyjne. Ich klasa polega jednak nie tyle na subtelnym niuansie, raczej na wielości tonacji i wachlarzu aromatów. Przy odpowiedniej dojrzałości cechuje je postawność, zdecydowana elegancja.

Tempranillo to świetny towarzysz mięs, dziczyzny, myśliwskich sosów, podsuszanych wędlin, pasztetów i potraw z grzybami.
Warto wspomnieć, że jednym z legendarnych win powstających z tempranillo jest Vega Sicilia.
 
Przykłady:

(*****) Alion Reserva 1999, Ribera del Duero, Hiszpania

Importer: Centrum Wina
Wino o eleganckiej, cieszącej oko szacie. W nosie uderzają niezwykle rozwinięte i intensywne aromaty ciemnych owoców (jeżyny, wiśnie, borówki), starej skóry, kawy. Prawdziwie męskie, świetnie zbalansowane i ekstraktywne. Ma znakomity potencjał do długiego dojrzewania. Odrobinę szorstkie, dalekie jednak od agresywności. Mimo już paru lat, to ciągle młody i jurny hiszpański byczek. Bogata paleta owocowo-korzennych smaków. Pobudzające. Czysta przyjemność.
 
(*****-) Prado Enea Gran reserva 1996, DOC Roja, Hiszpania
Importer: Bodega Marques
80% Tempranillo, wsparte dodatkowo Garnacha, Mazuelo i Graciano. Bardzo soczyste, buchające wręcz owocem -wiśniami, jeżyną, lekko dymną konfiturą z owoców leśnych. W ustach poważne, żywe i giętkie. Po tylu latach ciągle świeże, wyraziste i zachowujące gdzieś chropowatą postawność młodzieniaszka. Długie, czekoladowo-paprykowe tonacje i kawowe niuanse czynią to wino eleganckim i ciekawym. Dobra kwasowość i wyważenie dają przyjemną impresję życia i obfitości. W finale wybrzmiewają znakomicie owoce leśne. Wyrazistość i hojność smaku powinna usatysfakcjonować najbardziej wybrednych. Konsekwentne od początku do końca.
 
(****) Campo Viejo Gran Reserva 1999, DO Rioja, Hiszpania
Importer: Partner Center
Popisowe wino wytwórni Bodegas & Bebidas. Mieszanka tempranillo, graciano i mazuelo

Cechują je wyraźne i dojrzałe aromaty owocowe: wiśni, czereśni z pestkami, odrobiny Czernej porzeczki i konfitur malinowych. Dojrzewanie w dębie przez 36 miesięcy nadało mu wyraźnych słodkawych tonacji wanilii, kakao, toffi i mokrego drewna. W ustach układa się równo, ukazując dobrą kompozycję wina. Dłuższe dojrzewanie uczyniło je winem równym, ale o wyraźnie już wyczuwalnej delikatnej nucie utlenienia. W ustach zaznacza się smak dobrze podsmażonych powideł śliwkowych, na nieco pikantnym podłożu. Wino dość długie, z lekko dymnym i korzennym finiszem.
 
Tekst i zdjęcia: Mariusz Kapczyński
 

(******) – wybitnie, prawdziwe arcydzieło
(*****) – bardzo dobre, wino z dużą klasą

(****) – dobre, interesujące
(***) – całkiem niezłe, przyzwoite
(**) – słabe
(*) – omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
(- lub +) oznacza odjęcie/dodanie nieznacznych „pół-punktów”

Tekst ukazał się wcześniej w `Rynkach Alkoholowych`

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT