Winnica założona w 2006 r., powierzchnia 1,02 ha.Właściciele przeprowadzili się z ciasnego Rzeszowa na przepiękne tereny Pogórza Strzyżowsko-Dynowskiego, do miejscowości Połomia położonej 25 km od Rzeszowa.
Winnica założona w 2006 r., powierzchnia 1,02 ha. Jak wszyscy, którzy rozsmakowali się w winie ulegliśmy jego czarowi, ale prawdziwa. Fascynacja pojawiła się później. Mieliśmy to szczęście, że 6 lat temu będąc typowymi mieszczuchami przeprowadziliśmy się z ciasnego Rzeszowa na przepiękne tereny Pogórza Strzyżowsko-Dynowskiego do miejscowości Połomia położonej 25 km od Rzeszowa w kierunku na Bieszczady. Już sama wieś ze swoją ponad 650 letnią historią i architektoniczną perełką w postaci starego gotyckiego kościółka zainteresowuje. Osiedlając się na 6,5 ha gospodarstwie, położonym na pięknym wzgórzu z 
malowniczym widokiem na dolinę nie przypuszczaliśmy jeszcze jak bardzo odmienimy to miejsce. Stary żywopłot grabowy o długości ponad 400 m, stary sad, zdziczała uprawa malin oraz hektary traw zmusiły nas do zapoznania się z pracami ogrodniczymi. Nie interesowała nas uprawa roli jako takiej, natomiast dostępny areał był zbyt duży jak na przydomowy ogród. Nasz przysiółek zwany Gadajówką od ponad 30 lat słynie z plantacji malin, których sens uprawy w tym właśnie miejscu dopatrzyli się ludzie organizujący skupy kontraktowe dla dawnej Alimy (teraz Gerber). Panuje tu specyficzny mikroklimat, który pozwolił okolicznym rolnikom na skuteczne (pod względem wegetatywnym) prowadzenie plantacji malin. Częstym widokiem jest dolina spowita we mgle co przypomina lot ponad chmurami. Zimą, na wzgórzu występuje czasami zjawisko inwersji. Różnice temperatur pomiędzy naszą działką a dnem doliny potrafią przy większych mrozach dochodzić nawet do 12° C. Nowo poznany sąsiad, autentyczny stary hrabia, który przeniósł się tutaj z poznańskiego pokazał nam swoją małą winniczkę i uzmysłowił nam, że to miejsce jest idealne aby założyć prawdziwą winnicę. Otrzymaliśmy od niego pełną informacje meteo z ostatnich 10 lat o terminach ostatnich i pierwszych przymrozków, zestawienia temperatur i gdy przypadkiem przeczytaliśmy o programie „Podkarpackie Winnice” i zapoznali się z nim, zapadła decyzja – zakładamy winnicę.
Uczestnictwo w programach enologicznych, kurs w Silberbergu, oraz odwiedzenie ok. 25 winnic, pozwoliło nam na wypracowanie własnej wizji winnicy, którą staramy się skutecznie realizować. Już z góry założyliśmy z żoną, ze należy postawić nie tylko na samo wino, ale stworzyć też miejsce o szczególnym klimacie, do którego chciałoby się powracać. Jedną z pierwszych decyzji mających wpływ na charakter winnicy był wybór słupów akacjowych na jej rusztowanie, oraz zaplanowanie pergoli pod winorośl pnącą. Beton i stal nie byłyby tak ciekawe, natomiast uzyskany efekt już wynagradza trud poniesiony na pozyskanie rusztowania z akacji.
Już w przyszłym roku (2009) będziemy dysponowali obiektem do profesjonalnej degustacji, oraz sześcioma miejscami noclegowymi z pełnym zapleczem sanitarnym i własną kuchnią. W końcowej fazie projektowania jest docelowa profesjonalna wytwórnia, wzbogacona o pewien element architektoniczny do obserwacji, który jak mniemamy będzie dużą atrakcją turystyczną, pozwalającą nam na organizowanie cyklicznych spotkań i czyniącym nasze gospodarstwo enologiczne wartym odwiedzenia.
Kontakt:
Winnica Spotkaniówka
Krzysztof Kotowicz,
38-115 Połomia 645,
gmina Niebylec, powiat Strzyżów,
woj. podkarpackie
tel. 502 120 805
e-mail: winnica@polomia.pl
http://www.polomia.pl
