Vinisfera

Gruzińska moc

Prezentujemy kilka not i ocen chachy –  propozycji dostępnych na polskim rynku. Znajdują się tu zarówno czyste destylaty, jak i wersje „aromatyzowane” czy dojrzewające w beczce. Poszukiwacze nowych smaków znajdą coś dla siebie.

Oto kilka notek degustacyjnych chachy –  propozycji dostępnych na polskim rynku z firm WGM i Polandia. Na późną jesień zapowiada import chachy do Polski również firma Georgian Wines Center. Chacha ma się tu pojawić w wersji klasycznej oraz starzonej w beczkach.


(****+) Chacha-Saperavi, Tsinandali Old Cellar, Tsinandali 43% alk.

Importer: WGM (www.wgm.pl)
Odmiana saperavi pozostawiła po sobie znaczący ślad. Aromaty są rasowe, owocowe, czyste. Znajdziemy tu świeże owoce, białą śliwkę, a nawet dalekie echa wiśni czy czekolady. Całość wypada stosunkowo lekko, chacha jest jakby lekko drewniana (choć powstała bez kontaktu z beczką), dość gładka i czysta. W ustach wypada miękko, lekko owocowe i delikatnie pikantnie. Ma fajny charakter, (dalekie echa suszonych śliwek i pestek) – jest gładko, czysto i dobrze zrobiona. Lekko uderza słodyczą. Owocowość ładnie się wybija i szczęśliwie alkohol jej nie przykrywa. Umiarkowana słodycz. Miękko. Ta owoc gładkość może się podobać. Bardzo dobrze zrobiona chacha. Stylowa i niebagatelna.


(****+) Chacha Estragon, Binekhi, („zielona”) Vazi+ Ltd, region Mtskheta, 43% alk.

Importer: Polandia (www.polandia.eu)
Chacha ta powstała w oparciu o nalew na estragon, co dało jej ładny delikatny, lekko zielonkawy odcień jak i odpowiednie aromaty. Są one łagodne, gładkie, zielone, nieco apteczne. Wypadają głęboko, intensywnie. W ustach prezentuje się równie harmonijnie, przyjemnie i lekko ziołowo. Estragon wykorzystano tu umiejętnie, „ziołowość” chachy nie jest nachalna, raczej dyskretnie podkreślająca  całość „na zielono”. Wybrzmiewa aromatem i smakami zielonych liści i ziół. Ciekawa i rozgrzewająca, warta głębszej uwagi.


(****) Chacha Gold, Binekhi, („złota”) Vazi+ Ltd, region Mtskheta, 43% alk.

Importer: Polandia (www.polandia.eu)
Przez pół roku alkohol ten dojrzewał w dębowych beczkach po winiaku. Ma bardzo lekko herbaciany kolor, aromaty lekko drewniane, nieco surowe i apteczne, może nieco trochę ostre, ale ciekawe. Chacha wypada gęsto, ekstraktywnie i obficie. Ma wyważoną, gładką fakturę nieznacznie tylko podkreśloną drewnianymi akcentami. Kto szuka bardziej obłaskawionego stylu chachy powinien sięgnąć po tę właśnie, „złotą” wersję.


(***) Chacha, Binekhi, („szara”) Vazi + Ltd, region Mtskheta, 43% alk.

Importer: Polandia (www.polandia.eu)
Podstawą stały się tu odmiany rkatsiteli i mtsvane. Aromat jest czysty intensywny, transparentny. W aromacie chacha ta jest nieco zbyt surowa, z wyrazistą alkoholową nutą (aromatyczny szorstki i twardy akcent jakby cementu i żelaza). Smak jest czysty i wyrazisty. Pikantny w tle lekko zielony – roślinny. Wyrazista i surowa, najbardziej męskie wydanie w całej trójce z oferty Polandii.

Mariusz Kapczyński
Zobacz tekst poświęcony chachy – tutaj.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Vinisfera
Przewiń do góry

Jeżeli chcesz skorzystać z naszej strony musisz mieć powyżej 18 lat.

Czy jesteś osobą pełnoletnią ?

 

ABY WEJŚĆ NA STORNĘ

MUSISZ MIEĆUKOŃCZONE

18 LAT