Oto kolejna garść not z degustacji rozmaitych win. Znajdziecie tutaj coś ekologicznego, świeże albarino, kilka win z Moraw oraz smaczne, interesujące wino z Hercegowiny. Może znajdziecie tutaj coś dla siebie?
Oto kolejna garść degustacyjnych not. Znajdzie się tutaj coś ekologicznego, świeże albarino, kilka win z Moraw oraz smaczne, interesujące wino z Hercegowiny.
(****) Albarino 2007, Lagar de Cervera, DO Rias Baixas, Hiszpania
Importer: Sobiesław zasada Import Win
Wino (zdj. obok) gładkie, przystępne, czyste, ze intensywną i powłóczystą nutą owocową. Zaakcentowana lekko wysuszona trawa, gruszki, pestki. Nie jest to styl ultraświeży, zielony – raczej bardziej dojrzały i rozwinięty. Ma jednak dobrą materię owocu i powinien dobrze sprawdzić się z jedzeniem.
(****) Blés Ecologico Crianza 2007, Aranleon, Walencja, 14%
Importer: Sobiesław Zasada Import Win
Wino ekologiczne, łagodne z delikatną owocową esencją. To blend rasowych hiszpańskich odmian: tempranillo, monastrell oraz klasycznego cabernet sauvignon. Wino jest gładkie, bezpieczne, równe, dobrze wyważone, lekko czereśniowe. Całość nienachalna i przystępna – budowa nieagresywna, dobrze wyprofilowane taniny, konstrukcja średniej ciężkości.
(****-) Muskat Moravsky 2008, Mikrosvin Mikulov, Morava, 11.5%
Dystrybucja: Wino z Moraw
Aromat przejrzysty, lekki, świeży i owocowy, umiarkowanie intensywny. W ustach owocowe, soczyste, z przyzwoita świeżością i umiarkowanie wyważonym cukrem resztkowym. Jest tu jabłko, ananas, kwiaty, miód lipowy, łąka – w sumie sporo klasycznie muskatowych klimatów. Ma wyważenie, sporo owocu. Umiarkowane i czyste. W sumie przyjemne, dość zgrabne i świeże wino. W bardzo morawskim stylu.
(****) Rulandske sede 2008, vyber z hroznu, Lahofer, Znojemska Vinarska Podoblast, Morawy
Dystrybucja: Wino z Moraw
Wykonane świeżo i czysto, w dojrzałej nucie gruszek, jabłka i miękkiego oraz lekko tropikalnego owocowego powiewu. Gładkie i świeże, smaczne i nie przeciążone. Wyważone dzięki dobrej kwasowości i ciężarowi owocu, który w ustach wypada zdrowo gęsto i z nerwem. Przyjemne, nienachalne, zrobione z umiarem i kulturą. Spodoba się wielu.(zdj. obok)
(***+) Franceska 2006, Pozdni sber, Hort, Velkopavlovicka, Morawy
Dystrybucja: Wino z Moraw
Gładkie. Sporo owocu – aronia, owoce leśne, lekko sucha ziemia, skórki i pestki z wiśni, z akcentem korzennym typowym dla frankovki. Finisz – korzenno kawowy. Przyjemne, łatwe w piciu wino.
(****) Rielsing classic 2008, Zohrer, Krems, Austria
Importer: Wienico
Aromaty dojrzałe, owocowe, lekko cytrusowe (brzoskwinia, mandarynka, dojrzała cytryna). Mimo rozwiniętej, dojrzalej owocowości, soczystości i pełni (lekki cukier resztkowy) jest tu zachowana bardzo dobra świeżość, nerwowy pazur kwasowości i fajny nerw mineralny w tle. Poza tym miodowy rejestr, przy jednak zachowanym wytrawnym stylu. Dobra gęstość materii. Pije się przyjemnie. Dobre, gęste i świeże wino.
(****+) Riesling Alte rebe 2008, Anton Zöhrer, Krems, Austria
Importer: Wienico
Kwiatowo-miodowo-mineralny. Papierówki, morele, brzoskwinia, dojrzałe gruszki. W ustach dojrzały owoc, ale całość w dość świeżym, żywym tonie. Tropikalna dojrzała nuta i mineralny rys. Pije się przyjemnie, ma ciężar i jest ładnie rozwinięte. (zdj. obok)
(****+) Blatina 2007, Zadro, Hercegowina
Importer: Her-Pol
Fajny „czarny”, ziemisto-korzenny charakter, nieagresywnie, ale charakternie w tonacjach lekkiego żwiru, pestek, mieszanki dojrzałych, ciemnych owoców leśnych (czarny bez, tarnina, aronia, czarne porzeczki). Wyważone na swój sposób zwięzłe, o ciekawym umiarkowanym i chłodnym grafitowym tle. Są korzenie, pieprzność, ton kawy, smoły. Umiarkowane i zgrabne. Sporo tu ziół. Już widzę dochodzące nad ogniem pieczyste…. Fajne jest. Warto.
(**+) Williams Creek White Reserve, South-Estern Australia
Importer: An.Ka Dystrybucja
Słaba wątła owocowość, neirówne, blade wino, dla bardzo niewymagających
(**+) Chardonnay/Semillon, Badgers Creek, Aouth Ekstern Australia
Importer: PMP Wino Serwis
Blade tło owocu egozytycznego. Pustawe, mało wyraziste. Tanie i ze wszech miar banalne wino.
Wino jakich cała masa. Łza na rzęsie więc się nie zatrzęsie.
Opr. Mariusz Kapczyński
