Morawskie wina mają się dobrze. W ostatnich latach nabrały wyrazistości, przejrzystości i bardziej indywidualnego charakteru. I jest to chyba najlepszy moment, by liczniej zaczęły pojawiać się one w naszych sklepach. Oto trochę wrażeń z degustacji.
Winiarze morawscy oferują szeroką ofertę win, wiele z nich – lekkich i przystępnych – zadowoli początkujących koneserów, ale i bardziej wyrafinowani smakosze znajdą tu rzeczy intrygujące.
Morawy czekają na odkrycie – zarówno przez miłośników wina jak i importerów. Poniżej trochę wrażeń z degustacji win morawskich i przykłady możliwości tamtejszych winiarzy.
Młoda i dynamiczna winiarska firma. W 2006 uznana na czeskim rynku za odkrycie roku. Zaawansowani technologicznie. Dbają o dobry styl win. Ponad 100 ha winnic ulokowanych wokół Mikulova. Zdecydowanie nowoczesne podejście.
(****+) Riesling Rynsky 2006, Morava MikulovskáŁadny czysty, lekko miodowy w charakterze riesling. Dobra kwasowość, w smaku gładki, lekko agrestowy i roślinny, z delikatnie alkoholowym, ale nie narzucającym się tłem. Finał soczysty, nieco „zielony”. Dobra cena.
(****+) Cuveé Ardea 2006, Morava Mikulovská
Czyste, trochę polnych kwiatów, ziół i agrestu. Znaleźć tu także można miód i zielone banany ładnie zarysowane żywą mineralnością. Wino przyjemne i dość mocne w swej wyrazistości. Ma krystaliczną czystość, dobrą budowę, balans i właściwy w tej konfiguracji ciężar. Całość znakomicie ożywia solidna kwasowość. Polecam.
Na kupaż złożyły się dwie odmiany Veltlinske zelené i Ryzlink vlašsk? dając wino gładkie, miodowe, lekko mineralne, z delikatną, ale wyraziście zaakcentowana nutą rumianku i łąki.. Finał grapefruitowy w tle majaczy skórka z cytryny. Całość mogłaby mieć odrobinę lepszą równowagę
Rulandské šedé i chardonnay dały tu wino z aromatem miłym aczkolwiek trochę za nikłym. Buduje go aromat kwiatów, świeżo skoszonej trawy i odrobinę landrynkowe tło. W ustach podobnie, tyle że w finale dostajemy smaczek w postaci zielonego pieprzu. Ogólnie można mieć zastrzeżenia do braku wykwintności, ale w sumie jest OK.
Nieco ekscentryczna ciekawostka – cabernet sauvignon, merlot i rulandske modre użyte do wyprodukowania wina białego. Ta z góry założona dziwność ujawnia się też trochę w winie. Jest miękkie, cukierkowo-słodkawe i troszkę na mój gust mało zwarte, wręcz odrobinę rozlazłe. Dominuje aromat gruszek z kompotu, morele. Zachowuje świeżość i gładkość.
68 hektarów prowadzonych ekologicznie upraw. To jedna z nowocześniejszych winiarni na Morawach. Solidne podejście do wina zaowocowało dobrą opinią u konsumentów i krytyków. Warto ich sprawdzić.
(****+) Ryzlink vlašsky 2006, pozdni sber, Morava, SlováckáŁadne, świeże czyste, zgrabne, delikatnie zbudowane. Fermentowane na dzikich drożdżach. Ma soczystość i właściwy ciężar. Wyższa zawartość cukru ( 18.5 g/l) niczego tu nie tuszuje. Wino jest bardzo dobrze zbalansowane i zwiewne. Ma rasowość i styl, ładnie wybija się akcent soku z pomarańczy i gruszek. Długie. Dobra robota
Sympatyczna budowa i aromaty, jest tu nuta gumy do żucia, landrynek, dojrzałych jabłek papierówek, masła, bezy, tłustej smietany, kogla-mogla. W ustach podobnie – gęsto, śmietankowo, ale z nerwem. Ciekawe.
(****-) Pinot Gris 2006 2006, vyber z hroznu, Morava, Slovácká
Półwytrawny styl. Bardzo gruszkowe i lekko miodowe. Delikatne. Sporo słodkawej nuty, ale dobry kręgosłup wina, owocowość i właściwy poziom kwasowości ratują je przed banałem. W finale nieco posmaków waty cukrowej.
Styl lekko owocowy. Aromaty lekko stonowane, głównie wyczuwa się białe kwiaty, siano i lekkie podbicie mineralne. Nie jest to wino rysowane zbyt ostrą kreską. Delikatne i świeże o przyzwoitej budowie. Brak mu trochę wyrazistości, odpowiedniej intensywności.
Nieco ponad 200 ha winnic w których rosną typowe dla Moraw odmiany jak: muškát moravsk?, ryzlink rynsky czy frankovka. Spora gama rozmaitych rodzajów wina – w tym lodowe i słomowe.
(****) Muškát Moravski 2006, pozdni sber, suhe, Morava, SlováckáDobry, żywy owoc, usta wyrysowane równo, wytrawnie, jest przy tym mineralne, żywe, cytrusowe W tle pojawia się ładnie zaokrąglający całość miodowy ton. Świetnie pokazane możliwości wytrawnego muscata. Bardzo dobra cena i naprawdę bardzo mocne 4 punkty.
Trochę miodu, herbaty lipowej, zrobione lekko i zgrabnie. Jest tu także kompot gruszkowy, lekka pikantność i ogólnie bardzo przyzwoita budowa. Można rzec klasyczna morawska ekspresja. Przyjemny finał.
Przystępne, dość proste w budowie oparte na kwiatowych klimatach, przyzwoita konstrukcja i kwasowość. Zielony finisz: zielone jabłko, świeżo ścięte kwiaty. Poprawne, nic wielkiego, ale bez większych zastrzeżeń.
– Moravské vinařské závody Bzenec –
Spółka. Gospodarzą na 360 hektarach własnych winnic. Szczycą się dobrą ich lokalizacją (m.in. na chronionym obszarze Gór Palavskich). W ofercie spora paleta win za całkiem rozsądne ceny.
(****) Ryzlink vlašsky 2006, veber z hroznu, Herbarium Moravicum, Morava, Mikulovská
Bardzo delikatny, półwytrawny, zwiewny rejestr. Wyczuwalne: kwiaty, lemoniada, biały pieprz. Bezpretensjonalne, czyste, uczciwe i proste w dobrym sensie tego słowa. Większa zawartość cukru czyni go winem bardziej gładkim, rozłożystym i obfitym.
(****) Seneca – Ryzlink Rynsky 2006, pozdni sber Morava, ZnojemskáZłożone i ciekawe. Sporo aromatów kwiatowych, ale jest i ton białego, surowego mięsa, mokrej bawełny. W ustach herbatka lipowa, miód. Ogólnie wino przyjazne, trochę cukierkowe, z zielonym podbiciem i lekko pikantnym tłem. Długie, przyjemne, nieagresywne, dobrze sprofilowane. Jest prosto, świeżo. Czuć większą zawartość cukru dobrze zrównoważoną kwasowością. Nie jest to z pewnością chude wino. Gęsto, lekko i pikantnie. Fajnie. Może się spodobać.
(****-) Veltlinske zelené 2006, Mikrosvin Flower line, Morava, Mikulovská
Ładnie i rzeczywiście „zielone”. Intensywne, skrojone zgrabnie i z wdziękiem. Mineralne, na języku jest lekko i świeżo. Ma dobrą budowę. Wyraziste, odrobinkę pieprzne. Wybrzmiewa świeżo skoszoną trawą i mineralno-piaskową nutą. Równe.
(****-) Veltlinske zelené 2006 Herbarium Moravicum, Znojemská
Dobra zielona budowa, sporo tutaj nut owocowych i mineralnych. ładnie zaznacza się jabłko, pieprz i cytryna. Długie i czyste.
(****-) Muškát Moravsky 2006, Mikrosvin Flower line, Morava, Mikulovská
Przede wszystkim lipa, miód, stare drewno, miękko, czysto i dość elegancko. Jest także słoma, świeże masło, jest też trochę zioła i pieprzu. Słodkawo, ale z charakterem – jest to udana ucieczka od zbyt landrynkowego wyrazu. Świeża ziołowa nuta wybrzmiewająca gładko i równo. Spróbujcie i oceńcie sami.
(***+) Rulandske Modré rosé 2006 veber z hroznu, Morava, Znojemská
Różowe. Bardzo delikatny kolor, podobnie jak budowa wina, która jest lekko owocowa, delikatna, miła podniebieniu i czysta. Usta nieco landrynkowo-owocowe – poziomki i śmietana. Może być.
– Sonberk –
Mają dobrą opinię. I całkiem słusznie. 40 hektarów własnych upraw ulokowanych w bardzo dobrej lokalizacji – mają ekspozycję na wzgórzu Sonberk. Jest to miejsce cenione, na którym rodzą się znakomitej jakości owoce. Producent warty uwagi.
(*****-) Rulandské šedé 2004, slámowe vino, Mikulovsko, vinice Sonberg
Słodkie (195 gramów cukru na litr) – miód, suszone morele, konfitura z brzoskwiń, sok z pomarańczy, karmel, szarlotka , powidła z jabłek, oranżada. Wino lekkie, ale zarazem ujmujące obfitością. W ustach smaczne, zwiewne. Jest tu styl i klasa. Tyle powiem.
(****+) Sauvignon Blanc 2006 suhe wyber z hroznu, Mikulovsko, vinice Sonberg
Ostro-zielone, kwasowe, żywe jak iskierka. Jest tu zielony agrest, jabłka. Znakomicie schowane w owocu 14,5% alkoholu. Przejrzyste w interpretacji, mineralno- szklane, zgrabne i giętkie. Zielono-miodowa końcówka. Długie i zgrabne. W trzecim nosie ujawniają się polne kwiaty i miód. Solidna rzecz.
(****+) Palava 2005, vyber z hroznu, Mikulovsko, vinice Sonberg
Bardzo udane, słodkie wino z typowo morawskiej odmiany. Wino jest równe, zwiewne i delikatne. Pojawia się tutaj cała masa aromatów suszonych owoców, lipowa herbatka, miód. Wino bogate i czyste. Szyte bardzo na miarę, niczego tu nie ma za dużo ani też większych braków. Jest łagodność – przy całym swym słodkim ciężarze zachowuje lekkość i przejrzystość.
Zachęcająco. Słoma, polne kwiaty, rumianek. Wino zwiewne, mineralne, ma ujmującą krystaliczność i czystość. Podoba mi się. Ma umiar i styl oraz ładnie zbudowaną aromatyczność. Budowa dość głęboka i ciekawa. Wino giętkie i żywe. Elegancja z roślinno-pieprznym tłem. W porządku.
Czyste, średniointensywne, ale żwawe. Jakoś zjednujące brakiem fałszywej nuty, nieco roślinne akcenty trawy, minerałów (mokre kamienie i piasek) i jakoś tak urzekająco szczupłe. Ładnie rozwinięta nuta aromatyczna. Ma i dobrą strukturę i gęstość. Finał fajny – roślinno-pieprzny.
Kovacs – znane nazwisko, tak jak znane i cenione wina. Generalnie odnosi się wrażenie, że wina są bardziej poważne, stylowe, cięższego gatunku – bardziej „mięsne”, obfitsze o lepszej strukturze.Cenieni za wysokie standardy i indywidualny styl. Warto.
Bardzo porządne wino. Złożyły się na nie dwie odmiany: irsai oliver i muškát moravsk?. Nos ma świetny: żwawy, intensywny. Nuty miodu, lipy, moreli, kogla-mogla, waty cukrowej, wafla, orzechów laskowych. Znakomicie ułożone, żywe i tętniące smakiem. Świetny balans, elegancja. Bardzo ciekawe.
(****+) Ryzlink Rynsky 2006, pozdni sber, Grand Reserve, Morava MikulovskáNa pierwszy rzut gładko, miękko i czysto. Ma soczystość i świeżość, jasnych, lekko niedojrzałych owoców. Ale jest i pewna „słomowatość”, cytryna i świeże drewno. Stylowo.
(****) Rulandské šedé 2006, vyber z hroznu, Grand Reserve, Morava Mikulovská
Zgrabna i poukładana struktura. Kwiatowy styl. Równowaga. Aromaty i smaki orzechów, ciasta, jabłka i ziaren słonecznika. Długie i ekstraktywne. Czyste i mineralne.
Sporo tu nut roślinnych i kwiatowych „ciekawostek”: lipa, herbata, biszkopt, herbata z miodem. Słodki rejestr dobra kwasowość i styl. Niezła mineralność. Długie, warte uwagi i naprawdę OK.
Nawet dość elegancko i gęsto. Kolaż aromatyczno smakowy wina buduje tu słoma, biszkopt, drewno, mlecza czekolada, owoce cytrusowe i białko z jajka. Choć „müller” nie należy do mych ulubionych odmian to jednak tutaj udało się uzyskać interesujący rejestr.
20 hektarów winnic. Sporo tradycyjnych odmian białych i czerwonych i dość tradycyjne podejście do produkcji. Można tu wyłuskać coś dla siebie.
(****+) Sauvignon 2006, vyber z hroznu, Morava, Velkopavlovická
Dość gęsty owoc i soczysta landrynka. Czysto, uczciwie – dobre, gęste, orzeźwiające. Dobra robota, bo wino ma gęstość i styl i sporo tonów podsuszanego owocu. Dobry balans i struktura. Naprawdę interesujące. Mocne cztery.
(****) Tramin červeny 2006, pozdni sber, Morava, Velkopavlovická
W nosie i ustach akcent słodyczy – sok z owoców cytrusowych, miód, bananowy budyń. Miałem takie skojarzenie, że jest to wino świąteczne… Bo pojawiły się tu tonacje ciasta, słomy, wafli, biszkoptów i podsmażanych jabłek. Więc jest chyba coś na rzeczy?
(****) Veltlinske zelené 2006, kabinetni, Morava, Velkopavlovická
Świeże, żywe, owoce, smaczne, lekko goryczkowe i cieliste. Sporo rozmaitego, świeżego owocu, pestek i dobrej odświeżającej żwawości.
Złożona paleta smakowo-aromatyczna: miód, lukier, rodzynki, kandyzowane owoce, obora, zleżała słoma, sucha trawa, mokre liście, orzechy laskowe. W sumie dość gładko. Usta lekkie, kwasowe i zgrabne. Wino dobre, z własną specyfiką smaku acz z lekka brakuje mu ciała i finał jest dość skromny jeśli chodzi o rozłożystość palety, ale jednak długi.
© Tekst: Mariusz Kapczyński
O morawskich winnicach możesz poczytać tutaj.
Widziałe/aś film „Młode wino„?
